Natus Vincere zaczęło drugą część bieżącego sezonu Rainbow Six: Siege Pro League od dwóch wygranych, ale wszystko, co dobre, wreszcie się kończy. Tak też stało się ze zwycięską serią Szymona "Savesa" Kamieniaka i jego kolegów, którzy znaleźli swojego pogromcę.
I to pogromcę nie byle jakiego. W dziesiątej serii starć Na`Vi mierzyło się bowiem z przewodzącym tabeli Giants Gaming, które dotychczas przegrało zaledwie jeden mecz. Faworytami byli więc podopieczni Laurenta "Crapelle'a" Patriarche'a, którzy szybko udowodnili, że łatka ta nie została im przypięta bezzasadnie i na mapie Bank pokonali Savesa i spółkę 7:3. Porażka ta sprawiła, że zespół Polaka nie tylko nie awansował na drugie miejsce, na które bardzo liczył, ale nawet wypadł poza podium. A wszystko przez G2 Esports, które rozgromiło 7:1 Team Vitality i wykorzystując potknięcie Teamu Empire, wskoczyło na fotel wicelidera.
Komplet wyników dziesiątej kolejki oraz obecny układ tabeli prezentują się następująco:
|
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Kolejne spotkania Rainbow Six: Siege Pro League Season 10 już 4 października – wtedy to Na`Vi podejmie PENTĘ. Przypomnijmy, że całe rozgrywki potrwają w sumie do 14 października i za ich pośrednictwem będzie można wywalczyć dwa miejsca na lanowych finałach w Tokoname.