Od czerwca wiemy, że Houston Outlaws zmuszone będzie do zmiany na szczeblu właścicielskim. Wszystko dlatego, że OpTic Gaming, które dotychczas kierowało formacją z Teksasu, zostało wykupione przez Immortals Gaming Club, a spółka ta posiada już w OWL inną ekipę, Los Angeles Valiant.

Od samego początku władze ligi zapewniały, iż będą regularnie przyglądać się całemu procesowi przejęcia franczyzy przez nowego właściciela. Tym z kolei według informacji z lipca miał zostać Lee Zieben, którego działalność opiera się na inwestycjach na rynku nieruchomości. Według ówczesnych informacji serwisu ESPN, amerykański biznesmen miał nawet podpisać list intencyjny, a do sfinalizowania całej transakcji, którą wyceniono na 40 milionów dolarów, miało pozostać zaledwie kilka kwestii. Wtedy mówiono też, iż oficjalnego oświadczenia należy spodziewać się w sierpniu. Ale mamy już połowę października.

I nie wydarzyło się zupełnie nic. Co więcej, jak twierdzi serwis The Esports Observer, działania zmierzające do szczęśliwego zakończenia sprawy miały natrafić na pewne problemy nieznanej natury. Warto jednak zauważyć, że kilka tygodni temu twitterowe konto podpisane jako Lee Zieben rozsyłało wiadomości do takich osób, jak Jeff Bezos czy też Elon Musk, proponując im współpracę w zakresie inwestycji w dwie esportowe formacje. Niewykluczone więc, że problemy związane z wykupieniem praw do Outlaws wynikają właśnie z kłopotów finansowych Ziebena, przez co ten może ostatecznie wycofać się z rozmów. Niemniej jednocześnie OWL ma mieć już kilku potencjalnych kandydatów, którzy wyrazili chęć wykupu miejsca w lidze.