Od maja 2017 roku, kiedy to Nubar "Maxlore" Sarafian dołączył do Misfits Gaming, trudno było go sobie wyobrazić w trykocie innego zespołu. Wszystko jednak ma swój koniec, również czas 23-latka w obozie Królików. Dzisiaj brytyjska organizacja pożegnała się z rodzimym zawodnikiem, a on sam rozpoczął poszukiwania nowego zespołu.
Już pierwszy split Maxlore'a w barwach Misfits w LEC (wówczas EU LCS) pokazał, że wybór właśnie Królików był strzałem w dziesiątkę. Mimo zajęcia trzeciego miejsca w grupie A podczas fazy zasadniczej swoją siłę MSF pokazało w play-offach pokonując najpierw Unicorns of Love, a następnie Fnatic. Wygrana z tymi drugimi oraz późniejsze zwycięstwo G2 w meczu z H2K zapewniło Misfits miejsce na Worlds, gdzie również pokazało się z bardzo dobrej strony – w końcu było o włos od wyeliminowania SK Telecom T1. I choć ta sztuka się nie udała, to i tak o ekipie Maxlore'a mówiło się jeszcze długo po zakończeniu mistrzostw świata.
Niestety, kolejne sezony czołowych europejskich rozgrywek w wykonaniu Misfits nie były już usłane różami. W roku 2018 podczas wiosennej rundy nie zobaczyliśmy Królików nawet w play-offach, zaś w letnim splicie udało się im sensacyjnie pokonać G2 w ćwierćfinale, ale to była ich ostatnia wygrana w tym sezonie. Prawdziwa katastrofa była jednak dopiero na horyzoncie – po zbudowaniu super składu na pierwszy rok LEC Misfits było jednym z faworytów, ale szybko okazało się, że ta piątka nie prezentuje poziomu godnego miejsca w czołowej szóstce. Zarząd więc musiał dokonać zmian, a ich ofiarą jako pierwszy stał się właśnie Maxlore. Choć dano mu drugą szansę na starcie letniego splitu, to koniec końców zdecydowano się ciągle wystawiać piątkę zawodników akademii, a Brytyjczyk i jego kompani zostali posadzeni na ławkę.
Po nieudanym sezonie pozostaje kluczowe pytanie – gdzie trafi Maxlore przed startem roku 2019. Blamaż w tegorocznych rozgrywkach z pewnością będzie brany pod uwagę wśród osób zajmujących się scoutingiem zawodników i niewykluczone, że Sarafiana w LEC nie zobaczymy wraz z rozpoczęciem wiosennej rundy. Jak jednak przyznał sam 23-latek, jest gotowy do dołączenia którejś z czołowych lig, wliczając w to również regionalne. – Chcę dalej się uczyć, raz jeszcze udowodnić swoją wartość i przede wszystkim wygrać niezależnie od rozgrywek, w których przyjdzie mi grać – wyznał Maxlore za pośrednictwem swojego Twittera.