Jedyny zawodnik, który zdobył tytuł mistrza świata w League of Legends w dwóch różnych organizacjach esportowych, postanowił definitywnie pożegnać się ze swoją dotychczasową drużyną. Mowa tutaj oczywiście o Lee "Duke'u" Ho-seongu, który po niemalże trzech latach współpracy zdecydował się opuścić szeregi Invictus Gaming.
Duke potwierdził dzisiaj krążące w sieci od jakiegoś czasu doniesienia, pisząc post dla swoich chińskich fanów za pomocą swojego konta w popularnym w Państwie Środka serwisie społecznościowym, Weibo. Z wpisu możemy wyczytać, że Ho-seong będzie dobrze wspominać czas spędzony w Invictus Gaming, jednak jego przygoda z organizacją dobiegła końca, a on sam nadal jest bardzo zmotywowany do dalszej rywalizacji w innych barwach.
Rok 2019 powoli dobiega końca, ale dla nas sezon już się skończył. Mimo że w ubiegłym roku osiągnęliśmy świetne rezultaty, tegoroczne wyniki nie były idealne ani dla mojego zespołu, ani dla mnie. Sezon 2019 nie wyszedł nam i pozostawił sporo żalu. Byłem w iG w sumie przez trzy lata, lecz kiedy dołączyłem, bałem się, czy dam radę się dostosować, ale jestem bardzo wdzięczny pracownikom oraz włodarzom organizacji, którzy ułatwili mi życie w Chinach. Chciałbym również podziękować fanom za ogromne zaangażowanie i wsparcie. Nie znam chińskiego zbyt dobrze, więc rzadko piszę na Weibo, ale za każdym razem, gdy wchodziłem na konto, widziałem zaangażowanie fanów. To właśnie ono jest dla mnie pewnego rodzaju motywacją, aby kontynuować karierę. [...] Ten sezon się skończył i mimo, że niebawem opuszczę iG, to muszę przyznać, że byłem tutaj bardzo szczęśliwy. Zawsze będę pamiętał wszystkie dobre chwile z ostatnich trzech lat.
Z oświadczenia Duke'a trudno wywnioskować, czy zakończenie współpracy wyszło z inicjatywy zarządu organizacji, czy też jego samego, dlatego też nie wiemy, czy znalazł on już dla siebie nowy dom. Mimo wszystko warto wspomnieć, że Duke nie miał w tym sezonie zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności. Rywalizujący o miejsce w podstawowym składzie z niebywale mocnym Kangiem "TheShy'em" Seung-lokiem zawodnik zaliczył zaledwie 13 występów w oficjalnych meczach. Przypomnijmy, że Invictus Gaming rozegrało w tym sezonie w sumie 125 map, więc śmiało możemy powiedzieć, że Duke nieczęsto miał okazję bezpośrednio przyczynić się do sukcesów swojej formacji.