Nieco ponad tydzień temu szeregi FC Schalke 04 opuścił Elias "Upset" Lipp, który postanowił kontynuować swoją karierę w Origen. Okazuje się jednak, że na tym pożegnania w niemieckiej organizacji się nie kończą, gdyż dziś definitywnie pożegnali się z nią także Lee "IgNar" Dong-geun i Kim "Trick" Gang-yun.
Dla IgNara jest to koniec niespełna rocznej przygody z zespołem z Gelsenkirchen. Azjatycki support trafił do ekipy w grudniu ubiegłego roku, zaś w tegorocznym letnim splicie stanął z nim nawet na najniższym stopniu podium LEC. Ostatecznie jednak Schalke nie udało się sięgnąć po upragniony awans na Worlds, bo w decydującym o awansie do play-inów meczu Lee i spółka niespodziewanie polegli ze Splyce. Jaki będzie kolejny krok w karierze Koreańczyka? Niewykluczone, że będzie on się wiązać z przenosinami za ocean, bo według Jacoba Wolfa z ESPN 23-latek może przenieść się do rywalizującego w LCS FlyQuest.
Z kolei Trick już na początku października zapowiadał, że po zaledwie kilku miesiącach rozstanie się z dotychczasowym pracodawcą. Niemniej dopiero teraz Schalke oficjalnie potwierdziło odejście leśnika z Korei Południowej, który po powrocie do Europy nie zdołał powtórzyć sukcesów odnoszonych przed kilkoma laty wraz z G2 Esports. Niemniej wygląda na to, że i on nie pozostanie bezrobotny zbyt długo. Jak podają bowiem Esportmaniacos i Esporin, 29-letni gracz może pozostać na Starym Kontynencie, by przed wiosennym splitem 2020 dołączyć do SK Gaming.
Aby być na bieżąco z najważniejszymi roszadami wśród czołowych drużyn LoL-a, polecamy śledzić poniższy artykuł: