Listopad okazał się miesiącem, w którym czołówka Rankingu polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl nieco się uspokoiła. Obyło się bez spektakularnych przetasowań, a czołowa trójka z października pozostała na swoich miejscach. chociaż taki stan niekoniecznie musi się utrzymać w kolejnych tygodniach. Tym bardziej że Arcy w ostatnim listopadowym zestawieniu miało już tylko ok. siedmiuset punktów przewagi nad sukcesywnie przebijającym się do czołówki x-komem AGO, a to z uwagi na nadchodzący wielki finał ESL Mistrzostw Polski może oznaczać dla Wiktora "TaZa" Wojtasa i spółki, którzy przecież zaczynali w naszym rankingu na fotelu lidera, kłopoty.

Poza czołową piątkę wypadł Actina PACT, co akurat nie może dziwić, bo ostatnimi czasy trudno powiedzieć, by formacja ta zachwycała nas swoją grą i osiąganymi wynikami. A przecież Izako Boars i CLEANTmix już niedługo pokażą się podczas finałowego turnieju Polskiej Ligi Esportowej, co może oznaczać dla podopiecznych Vincenta „VinSa” Jozefiaka kolejny spadek. Dziś już prawdopodobnie nikt nie pamięta, że kiedyś ekipa ta znajdowała się na trzeciej lokacie. A skoro o podległym marce CLEANT miksie mowa, to po trzech tygodniach przerwy powrócił on do top 10, zajmując miejsce Klanu Gadanych Głupot. A co jeszcze się zmieniło na przestrzeni ostatniego miesiąca? Prezentujemy poniżej:

1. Virtus.pro 7709
2. Illuminar Gaming 6874
3. ARCY 3988
+2 4. x-kom AGO 3203
5. Wisła All in! Games Kraków 3105
-2 6. Actina PACT
2691
7. Izako Boars 1906
+4 8. CLEANTmix 1185
+1 9. AVEZ Esport 844
+1 10. Dr Pepper Team 784
-3 11. Klan Gadanych Głupot 745
+2 12. Bōryokudan 713
-4 13. Warriors Team 706
+1 14. Pompa Team 699
+3 15. M1 Gaming 440
-3 16. Cyberwolves 437
+9 17. Arka Gdynia eSports 382
+5 18. Dinozarły 359
19. NAZWA ROBOCZA 232
+2 20. HubaBuba 226
+4 21. Konf1tura 222
-6 22. Together Esports 207
+8 23. Rekord Esports 191
N 24. Rozbrykane Jenoty 165
+4 25. 21in37 161
-5 26. Team IntensiVe 144
+7 27. AKATSUKI 112
N 28. ARRMY 100
-5 29. Vexon Team 87
+5 30. Warriors Team Female 79

Rubryka "+/-" dotyczy różnicy miejsc między notowaniem z 28 października 2019 oraz notowaniem z 25 listopada 2019.

AGO atak na podium

Odkąd AGO powróciło do naszego Rankingu, sukcesywnie poprawia swoją pozycję. Sformowany ponad dwa miesiące temu skład po raz pierwszy notowany był 23 września i wówczas znalazł się na jedenastej lokacie. Ale nie pozostał na niej zbyt długo, bo m.in. dzięki triumfowi podczas turnieju rozgrzewkowego Polskiej Ligi Esportowej szturmem przebił się do czołówki, zadomawiając się wśród sześciu najlepszych formacji w kraju. Ale to nie był jeszcze koniec, bo Jastrzębie nadal prezentowały się nieźle i, co najważniejsze, szybko zaczęły stabilizować swoją formę, co było kluczowe w listopadzie, gdy zespół ten przegonił o wiele bardziej chwiejne Wisłę All in! Games Kraków i Actinę PACT.

fot. ESL/Adam Łakomy

Obecnie AGO znajduje się tuż za podium, ale z ewidentnymi planami ataku na czołową trójkę. A ten mogą przypuścić nawet jeszcze dziś, bo ewentualny triumf w finale ESL Mistrzostw Polski Jesień 2019 może im pomóc w przegonieniu ARCY. Zresztą, to właśnie Eryk “leman” Kocęba i jego koledzy pozbawili podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego szans na obronę krajowego czempionatu i gdyby faktycznie udałoby się im ich przegonić, to raczej nikt nie uznałby tego za niesprawiedliwe. Zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację obu drużyn.

Niby mix, a w top 10

Na palcach jednej ręki u drwala możemy policzyć miksy, którym udało się przerodzić w coś poważniejszego. Z reguły los takich ekip był z góry przesądzony, bo te prezentowały co najwyżej przebłyski i po zakończeniu rozgrywek, przed którymi je sklejono, rozpadały się spektakularnie. Jeżeli jednak mielibyśmy wskazać zespół, który może uniknąć tego losu, to bez wątpienia byłby to CLEANTmix. Przed startem jesiennej edycji ESL MP mało kto przecież wierzył, że ekipa złożona w większości z byłych graczy Wisły Płock, której przygodę z rozgrywkami ESL warto pominąć milczeniem, będzie w stanie powalczyć o cokolwiek innego niż uniknięcie blamażu w postaci kompletu porażek.

fot. Polska Liga Esportowa

A potem miks urwał mapę takim tuzom polskiego CS-a, jak Virtus.pro, Wisła All in! czy też ARCY. Generalnie szacun! Co więcej, Maciej "destroj" Deorocki i jego koledzy dostali się nawet do play-offów ESL MP, w nich natomiast do pewnego momentu walczyli z Illuminar Gaming jak równy z równym. I chociaż ostatecznie nie udało im się awansować na katowickie finały, to i tak mają oni powody do zadowolenia. Tym bardziej że za chwilę wystąpią na turnieju finałowym Polskiej Ligi Esportowej, na który dostali się jako pierwsi. Co będzie potem? To nie zostało jeszcze sprecyzowane, chociaż szkoda by było, by tak nieźle radzący sobie skład rozpadł się z powodu braku wsparcia organizacji.

Kobiecy CS zaznacza swoją obecność w Rankingu

Dotychczas nasz Ranking, niczym światowa scena, zdominowany był przez składy w pełni męskie. Ale teraz, po pięciu pełnych miesiącach, w końcu swoją obecność w zestawieniu zaznaczyły panie. Do czołowej trzydziestki zawitały bowiem reprezentantki Warriors Teamu, czyli czołowe przedstawicieli kobiecego Counter-Strike'a w Polsce. A wszystko dzięki udanym występom w ESL Sprite Mistrzostwach Kobiet 2019 oraz PACTit Challenge Ladies – te pierwsze rozgrywki Martyna "iXoRia" Stróżyńska i jej koleżanki zakończyły w półfinale, drugie natomiast wygrały.

fot. ESL/Adam Łakomy

Trudno jednak powiedzieć, czy to jaskółka zwiastująca wiosnę i pierwszy symptom czegoś, co w przyszłości możemy obserwować częściej, czy też "wypadek przy pracy" i tylko chwilowy przebłysk. Główny problem polega na tym, że rozgrywki ESL i Sprite'a dobiegają dziś końca i panie nie będą miały w najbliższym czasie zbyt wielu okazji, by punktować. O wiele więcej wskazuje więc, że prawdopodobnie sprawdzi się drugi scenariusz, ale kto wie – może panie nas jeszcze zaskoczą i przekują zdobyte w ostatnich tygodniach doświadczenie na coś większego.


Jak działa Ranking polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl? Przeczytaj tutaj. Z kolei do aktualnego notowania przejść można naciskając na poniższy baner: