Jeśli po zakończeniu Worlds 2019 macie problemy z niedoborem profesjonalnych zmagań League of Legends, nie konsultujcie się z lekarzem lub farmaceutą. Zamiast tego poczekajcie jeszcze kilka dni, bo pod koniec grudnia czekają nas dwa turnieje z udziałem czołowych wschodnich drużyn LoL-a. Pierwszym z nich jest chiński Demacia Cup, zaś drugim zapowiedziany dzisiaj KeSPA Cup, w którym powalczą najlepsze zespoły z Korei Południowej.
W zmaganiach łącznie weźmie udział dwadzieścia drużyn – dziesięć z League of Legends Champions Korea, siedem z Challengers Korea oraz trzy z KeG Championship. W porównaniu z zeszłym rokiem jest to wzrost o jednego uczestnika, bowiem w sezonie 2018 o triumf walczyła tylko jedna drużyna z KeG. Tym razem zobaczymy aż trzy najlepsze formacje, ale zamiast tego tylko siedem z Challengers Korea – to za sprawą rozwiązania dywizji LoL-a w MVP, które tym samym straciło szansę na zachowanie miejsca w CK.
Na chwilę obecną nie znamy dokładnej drabinki zmagań, ale pewne jest, że w ćwierćfinałach zobaczymy T1, Griffin, DAMWON Gaming oraz Sandbox Gaming. Ta czwórka zapewniła sobie awans do trzeciej rundy dzięki zdobyciu największej liczby Championship Points w sezonie 2019. Pozostała szesnastka stanie do walki o cztery pozostałe sloty w ćwierćfinałach. Zwycięzca całego turnieju zgarnie największy odsetek puli nagród, która w porównaniu z zeszłoroczną edycją wzrosła o ponad połowę – w tym roku do podziału będzie 158 milionów południowokoreańskich wonów, czyli w przeliczeniu ponad pół miliona polskich złotych.
Pierwsze mecze KeSPA Cup 2019 zaplanowane są na 23 grudnia. Trzy pierwsze fazy zmagań zostaną rozegrane 23-31 grudnia w NEXON Arenie w Seulu. Czołowa czwórka do ostatecznej walki stanie kilka dni później w KBS Ulsan Hallu w Ulsan. Triumfatora tegorocznej edycji poznamy w niedzielę 5 stycznia (czasu południowokoreańskiego, potencjalnie 4 grudnia czasu polskiego).