Pod koniec stycznia okazało się, że esportowe rozgrywki spod szyldu Activision Blizzard opuszczą Twitcha. Firma nawiązała bowiem współpracę z Google, sprzedając YouTube'owi wyłączne prawa do transmitowania swoich turniejów.

Umowa między obiema stronami objęła zmagania w ramach Overwatch League oraz Call of Duty League, czyli dwóch lig franczyzowych, dodając do tego też imprezy organizowane z myślą o Hearthstonie. – Zarówno Overwatch League, jak i Call of Duty League to idealne przykłady treści esportowych światowej klasy. Jako były komentator Call of Duty nie mógłbym być bardziej podekscytowany faktem, że Activision Blizzard właśnie YouTube’a wybrał na wyłączny dom dla transmisji na żywo ze swoich obu lig. Ta współpraca pokazuje nasze zaangażowanie w kreowanie jakościowych streamów na żywo dla gamingu – mówił wówczas Ryan Wyatt, który w YT pełni funkcję head of gaming.

CZYTAJ TEŻ:
YouTube z wyłącznymi prawami do transmisji z Overwatch League, Call of Duty League oraz Hearthstone’a

Dotychczas niejasne było jednak, jaką kwotę Google musiało zapłacić, by zapewnić sobie wyłączność na rozgrywki od Activsion i Blizzarda. Z pomocą spieszą jednak dziennikarze Sports Business Daily, którzy dotarli do nieoficjalnych informacji sugerujących, że cała transakcja miała kosztować 160 milionów dolarów. Lwią część tej kwoty miały stanowić prawa do OWL, chociaż i CoD League miało zostać wycenione na sporą sumę. Na najmniej, co w sumie nie może dziwić, wyceniono Hearthstone'a, który na dobrą sprawę stanowił dodatek do dwóch wyżej wspomnianych lig.

Przypomnijmy, że dotychczas Overwatch League transmitowane było na Twitchu. W 2018 roku należąca do Amazona platforma miała zapłacić w ramach dwuletniej umowy 90 milionów dolarów.