Wczoraj włodarze League of Legends European Championship poinformowali, że wiosenny split najważniejszych rozgrywek LoL-a w Europie zostanie dokończony bez udziału publiczności. Od czasu tego ogłoszenia minęła zaledwie doba, a plany te zdążyły się już zdezaktualizować, zaś przyszłość trwającego sezonu stanęła pod znakiem zapytania.

Co prawda u żadnego z graczy czy pracowników nie wykryto COVID-19, ale okazało się, że jeden z ludzi pracujących przy tworzeniu LEC mógł w ostatnim czasie być narażony na obecność koronawirusa. Wspomniana osoba znalazła się już pod kwarantanną oraz obserwacją służb medycznych, niemniej sytuacja ta skłoniła organizatorów ligi na Starym Kontynencie do zawieszenia wiosennego splitu. – W związku z niepewnością związaną ze stale zmieniającą się sytuacją pandemii COVID-19 oraz chęcią zachowania ostrożności postanowiliśmy, by z uwagi na bezpieczeństwo zawodników oraz innych ludzi zawiesić wiosenny sezon na czas nieokreślony – napisano w oficjalnym komunikacie.


Oznacza to, że zaplanowane na najbliższy weekend pojedynki z udziałem m.in. polskich zawodników nie odbędą się. Przypomnijmy, że do zakończenia fazy zasadniczej trwającego sezonu pozostały już tylko dwie kolejki, lecz na ten moment trudno jednak przewidzieć, kiedy się one odbędą.


Aby zapewnić zarówno sobie, jak i swoim najbliższym największe bezpieczeństwo, należy dbać o higienę i często myć ręce. Zaleca się także unikać przebywania w dużych skupiskach oraz zachowywać bezpieczny dystans od innych osób. Wszelkie informacje i zalecenia związane z pandemią COVID-19 znaleźć można na rządowej stronie znajdującej się pod tym adresem.