Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa Overwatch League wznowiła rozgrywki – z tym że już nie na lanie, a w internecie. Dla graczy to teoretycznie dobra wiadomość, ale nie wszyscy z nich mają powody do zadowolenia. Weźmy takiego Walida "Mouffina" Bassala, który został oskarżony o molestowanie seksualne.
Wszystko zaczęło się od wpisu, jaki w mediach społecznościowych opublikowała streamerka kryjąca się pod nickiem KhaleesiBB. Amerykanka opisała rozwój swojej znajomości z Mouffinem, przyznając, że w momencie, gdy oboje byli parą, zawodnik Boston Uprising rozsyłał wiadomości do innych kobiet, w tym także jej przyjaciółek, prosząc je o erotycznie zdjęcia. W kolejnych miesiącach, w tym podczas m.in. TwitchConu, na którym para spotkała się, miało okazać się, że Kanadyjczyk ma skłonności do agresywnych zachowań w stosunku do przeciwnej płci. Ponadto miał on również wypisywać do nieletnich dziewczyn, wysyłając im nieprzyzwoite filmy oraz oferując alkohol.
CZYTAJ TEŻ: DreamKazper wyrzucony z Boston Uprising w związku z oskarżeniami o molestowanie nieletnich |
Te poważne oskarżenia spotkały się z szybką reakcją obecnego klubu Bassala, który zapowiedział dokładne przyjrzenie się tej kwestii. – Traktujemy tego typu oskarżenia bardzo poważnie, dlatego też Mouffin nie weźmie udziału w dzisiejszym meczu. Nie będziemy także komentować tej sprawy do momentu, gdy zakończymy jej badanie – ogłoszono za pośrednictwem prowadzonych przez Uprising kanałów społecznościowych. Warto zaznaczyć, że w ubiegłym roku formacja z Massachusetts mierzyła się już z podobnym problemem – wówczas takie same zarzuty padły w kierunku Jonathana „DreamKazpera” Sancheza, z którym ostatecznie rozwiązano kontrakt.