Natus Vincere jest już o krok od tego, by wskoczyć na fotel wicelidera Rainbow Six: Siege Pro League. Zespół, którego członkiem jest Szymon "Saves" Kamieniak, wczoraj sięgnął po czwarte już z rzędu zwycięstwo, tym razem pokonując nie byle jakiego rywala.

Wyższość Polaka i jego kolegów musiało bowiem uznać mocarne G2 Esports, które tak naprawdę nie podjęło nawet rękawicy. Na`Vi, do którego składu po sześciomiesięcznym zawieszeniu powrócił Jack "Doki" Robertson, od pierwszej do ostatniej minuty niepodzielnie rządziło na Clubhouse, co szczególnie widoczne było w pierwszej połowie. To właśnie wtedy podopieczni ukraińskiej organizacji przejechali się po G2 niczym walec, wysuwając się na prowadzenie w stosunku 5:1. W tej sytuacji doprowadzenie meczu do końca było już tylko formalnością, nic więc dziwnego, że po chwili ekipa Savesa mogła świętować okazały triumf 7:2.

Wygrana ta miałaby jeszcze większy wymiar, gdyby bezpośredni konkurenci Natus Vincere w walce o czołowe lokaty potracili punkty, ale niestety tak się nie stało. Team Empire, mimo sporych problemów, rozprawił się finalnie z Chaos Esports Clubem, z kolei forZe gładko przejechało się po przedostatnim w tabeli BDS Esport. Szybko swoje starcie zakończyli też liderzy z Rogue, którzy nie dali większych szans czerwonej latarni ligi z Teamu Vitality. Dzięki temu utrzymali oni bezpieczną przewagę nad resztą stawki.

Komplet wyników dwunastej kolejki oraz obecny układ tabeli prezentują się następująco:

# Drużyna Bilans
1. Rogue 7 – 4 – 1
2. forZe 6 – 1 – 5
3. Team Empire 6 – 1 – 5
4. Natus Vincere 6 – 1 – 5
5. G2 Esports 6 – 0 – 6
6. Chaos Esports Club 4 – 1 – 7
7. BDS Esport 4 – 1 – 7
8. Team Vitality 4 – 1 – 7
6 kwietnia
Empire 7:5 Chaos
G2 2:7 Na`Vi
BDS 2:7 forZe
Rogue 7:3 Vitality
Legenda:
 Awans na finały
 Zaproszenie do Pro League Season 12

Kolejne spotkania Rainbow Six: Siege Pro League Season 11 już 8 kwietnia – wtedy to Natus Vincere podejmie forZe. Przypomnijmy, że całe rozgrywki potrwają w sumie do 13 kwietnia.