Riot Games wybrało dość nietypowy sposób na rozdawanie dostępu do bety swojego nadchodzącego FPS-a, VALORANTA. Ten otrzymać możemy bowiem poprzez oglądanie streamów z gry na Twitchu – dotychczas chodziło tylko o wybrane przez producenta transmisje, ale ten stan rzeczy uległ zmianie.

Twórcy gry poinformowali bowiem za pośrednictwem mediów społecznościowych, że od teraz szansę na drop mamy na wszystkich prowadzonych z VALORANTA streamach. Oznacza to po prostu, że nie musimy już ograniczać się tylko do tych osób, które Riot proponował nam wcześniej – możemy oglądać dosłownie kogokolwiek, kto tylko przypadnie nam do gustu i będzie prezentować rozgrywkę z nadchodzącej produkcji. Co znaczące, liczba przepustek do bety pozostaje bez zmian.

CZYTAJ TEŻ:
Anty-cheat VALORANTA niebezpieczny dla komputera? Gracze skarżą się na spadki FPS-ów

Zamknięta beta VALORANTA wystartowała 7 kwietnia. W szczytowym okresie przyciągnęła ona przed ekrany komputerów  1 727 481 użytkowników, którzy oglądali streamy na Twitchu z nadzieją, że i im uda się uzyskać dostęp.