Dla wielu finał corocznych Worlds, czyli mistrzostw świata w League of Legends, to głównie starcie najlepszych dwóch drużyn LoL-a, którzy po całym sezonie stają do ostatecznej walki o mistrzowski tytuł. Dla Riot Games to jednak znacznie więcej – to podsumowanie miesięcy pracy wkładanej w zapewnienie jak najlepszego widowiska. Kulminację tej pracy możemy oglądać właśnie w dzień finału MŚ, a dokładnie w momencie ceremonii otwarcia ostatniego meczu sezonu.
W minionej edycji organizatorzy starali się ze wszystkich sił podnieść poprzeczkę, wykorzystując hologramy, grę świateł i inne technologie. Końcowy efekt był piorunujący – otwarcie finału FunPlus Phoenix z G2 Esports jeszcze na długo zapadnie w pamięci. Ale droga do niego nie była usłana różami. Osoby odpowiedzialne za przygotowanie widowiska musiały mierzyć się z licznymi problemami, jednak ostatecznie udało się z nimi uporać, zanim odliczanie do uroczystości wybiło zero.
Nie tylko o tych problemach, lecz o całym procesie pracy nad widowiskiem sięgającą miesięcy wstecz, możemy obejrzeć w najnowszym wideo na kanale League of Legends. Zespół zajmujący się otwarciem finału opowiedział w owym wideo, jak wyglądały przygotowania z jego perspektywy. W filmie tym możemy również zobaczyć fragmenty ceremonii okiem osób bezpośrednio odpowiedzialnych za nią, a także kulisy współpracy między muzykami, których mogliśmy zobaczyć – i usłyszeć – tuż przed samym starciem FPX z G2.
Poniżej możecie obejrzeć wideo prezentujące kulisy ceremonii otwarcia finału Worlds 2019: