Od dzisiaj przez następne dwa tygodnie na serwerach hulać będzie patch 10.9, który towarzyszyć będzie nam do końca pierwszego splitu kolejki rankingowej. Jeżeli jednak liczycie na to, że najnowsza aktualizacja wywróci grę do góry nogami, to niestety mamy dla was przykrą wiadomość – większość zmian nie powinna wpłynąć znacząco na metę.

Osłabienia

  •  Bard
    • Zmniejszono premię do prędkości ruchu Ołtarzu Opiekuna (W) z 50% ⇒ 30%
    • Zwiększono czas odnowienia Ołtarzu Opiekuna (W) z 12 ⇒ 14 sekund
    • Zwiększono czas odnowienia Magicznej Podróży (E) z 18-14 ⇒ 22-16 sekund
  •  Karthus
    • Zmniejszono prędkość ruchu z 335 ⇒ 325 jednostek
  •  Nami
    • Zmniejszono podstawowe zdrowie z 489,32 ⇒ 475
    • Zmniejszono podstawową manę z 377,24 ⇒ 365
    • Zmniejszono pasywną prędkość ruchu z 60 ⇒ 45
  •  Trundle
    • Zwiększono czas odnowienia Zniewolenia (R) ze 100-60 ⇒ 120-80 sekund
  •  Wukong
    • Zmniejszono pancerz z 34 ⇒ 31
    • Zmniejszono obrażenia dodatkowe Miażdżącego Ciosu (Q) z 30-130 ⇒ 20-120
    • Zmniejszono obrażenia klona Wojowniczego Żartownisia (W) z 40-60% ⇒ 35-55%

Najbardziej odczuwalny nerf z pewnością dosięgnął Wukonga. Nowa inkarnacja małpiego wojownika nie przypadła do gustu wielu graczom, którzy uznali, że jego zestaw umiejętności jest mało interaktywny i nie pozostawia możliwości na counterplay. Jak widać, Riot podziela opinię wielu sfrustrowanych solokolejkowiczów i zabiera Wukongowi sporą dawkę obrażeń i odrobinę pancerza. Wbrew pozorom, osłabienie Karthusa również może zaboleć. Brak mobilności Piewcy Śmierci został teraz jeszcze dotkliwiej uwidoczniony, a do tego wydłuży czas czyszczenia przezeń lasu. Automatycznie uderza to też w Karthusa na midzie, który ostatnio w ogóle nie jest grany.

Cieszyć natomiast mogą się wszyscy przeciwnicy tzw. "ardenciar". Nami będzie nieco bardziej wrażliwa na wejścia all in, a Bard przywróci mniej życia sojusznikom na linii. Ostatnią zmianą jest delikatny nerf Trundle'a, który ostatnio króluje w dżungli. Choć dodatkowy czas odnowienia na Zniewoleniu nie jest niczym przyjemnym, to w aspektach, które stanowiły o sile Trundle'a nie doczekaliśmy się zmian. Wciąż zatem możemy spodziewać się, że będziemy go oglądać przeciwko kompozycjom korzystającym z tanków.

CZYTAJ TEŻ:
Od planów po piorunujący końcowy efekt. Zobacz kulisy ceremonii otwarcia finału Worlds

Wzmocnienia 

  •  Cho'Gath
    • Zwiększono obrażenia Migbłystalnych Kolców (E) z 22-70 ⇒ 22-82
  •  Fiddlesticks
    • Zwiększono obrażenia Skoszenia (E) z 70-190 ⇒ 70-210 
  •  Gnar
    • Zwiększono skrócenie czasu odnowienia po podniesieniu głazu z Daj Kamienia! (Q w postaci Mega-Gnara) z 60% ⇒ 70%
    • Zwiększono obrażenia Miazgi (E w postaci Mega-Gnara) z 50-190 ⇒ 80-220
  •  Kayn
    • Zmniejszono czas odnowienia Koszącego Cięcia (Q) z 7-5 ⇒ 6-4 sekund
    • Nowość dodatkowe obrażenia z Koszącego Cięcia (Q) będą zadawane również stworom
    • Zmieniono spowolnienie Dotyku Ostrza z 70% ⇒ 90% gasnące z czasem
  •  Lissandra
    • Zmniejszono czas odnowienia Odłamka Lodu (Q) z 10-4 ⇒ 8-4
  •  Quinn
    • Zwiększono czas ograniczenia pola widzenia wroga z Oślepiającego Nalotu (Q) z 1,5 ⇒ 1,75 sekundy
  •  Krwawe Ostrze
    • Zmniejszono koszt skompletowania z 3100 ⇒ 3000 (przy posiadaniu wszystkich przedmiotów z przepisu 1100 ⇒ 1000)
    • Zwiększono premię do obrażeń ataku z 50 ⇒ 55

W departamencie wzmocnień większość zmian to tzw. placebo buffs. Quinn, Fiddlesticks, Gnar i Cho'Gath oczywiście wezmą z pocałowaniem ręki dodatkową porcję obrażeń, ale to nie wystarczy, by na dobre zagościły w mecie. Większość ulepszeń dotyczy bowiem umiejętności rozwijanych późno, kiedy dodatkowe 10 czy 30 obrażeń praktycznie nie robi różnicy.

Najciekawiej zapowiadają się zmiany Kayna i Lissandry. Siła Wiedźmy Lodu płynęła zawsze płynęła z możliwości zdobywania priorytetu na midzie już od pierwszych minut, co teraz będzie osiągnąć dużo łatwiej, dzięki mniejszemu cooldownowi Q. Kayn z kolei dostał możliwość zostania toplanerem. Z większą łatwością zdoła teraz przepchać linię i częściej będzie mógł wchodzić w walki. Dodatkowo większe spowolnienie na W pozwoli mu lepiej ustawiać ganki, więc niewykluczone, że granie pod Rhasta na topie nie będzie już trollingiem.

Wraz z najnowszym patchem do gry wchodzi też Emporium Esencji, podczas którego można wymieniać nagromadzoną Niebieską Esencję na ikonki, chromy i skórki. Do gry dodane zostały również skiny upamiętniające mistrzów świata, FunPlus Phoenix. Jeżeli jesteście zainteresowani wszystkimi szczegółami nadchodzącego patcha, to koniecznie zajrzyjcie do oficjalnego opisu zmian opublikowanego przez Riot.