Vanguard, czyli oprogramowanie mające wyłapywać cheaterów w VALORANCIE, od czasu rozpoczęcia bety jest niemalże stale krytykowany przez członków społeczności tej gry. Gracze skarżą się między innymi na spadki FPS-ów, ogólnie zmniejszoną wydajność komputerów czy też nie do końca jasną ingerencję antycheata w nasz sprzęt. Riot Games stara się jednak zaradzić tym problemom, o czym świadczy między innymi najnowsza aktualizacja.

Nowy sposób blokowania podejrzanych sterowników

Użytkownicy VALORANTA, a przez to również Vanguarda, wielokrotnie zwracali uwagę na to, że oprogramowanie blokuje całkowicie niegroźne sterowniki urządzeń peryferyjnych, jak chociażby klawiatura, myszka czy słuchawki, przez co sprzętu tego nie można było używać do grania w produkcję Riotu. I właśnie na wyeliminowaniu tego problemu skupił się wydany minionej nocy update. W mediach społecznościowych gry pojawił się następujący komunikat:

Większość zablokowanych wcześniej sterowników teraz powinna działać. Wykrycie podejrzanych sterowników spowoduje, że gra się nie włączy, ale teraz niewiele z nich zostanie od razu zablokowanych.

CZYTAJ TEŻ:
Tryb deathmatch trafi do VALORANTA?

W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że Vanguard nie będzie natychmiastowo blokował działania wybranych sterowników, jeśli uzna je za podejrzane, w wyniku czego mogły przestać funkcjonować nasze peryferia. Zamiast tego będziemy musieli pozbyć się z komputera oprogramowania, które antycheat uzna za potencjalnie szkodliwe, gdyż inaczej nie będziemy mogli uruchomić VALORANTA.

Paul Chamberlain, który w Riot Games zajmuje się właśnie antycheatem, zapewnił jednocześnie, że w przyszłości on i jego zespół będą odchodzić od całkowitego blokowania poszczególnych sterowników. – Będzie to nasza ostatnia deska ratunku – stwierdził.

"Vanguard not initialized"

Aktualizacja sprawiła jednak, że pojawił się również nowy błąd. Po jej wprowadzeniu u niektórych wyświetla się komunikat "Vanguard not initialized", a gra się nie uruchamia. Jak rozwiązać ten problem? Wiele wskazuje na to, że nie ma jeszcze jednego skutecznego sposobu. Z postów w social media wywnioskować można, że gracze próbowali wielu różnych opcji, jak chociażby ponowna instalacja całej gry czy aktualizacja systemu, ale działania te nie dają efektu. Inne rozwiązanie zasugerowali sami twórcy gry.

Przedstawiciele Riotu zapewnili, że zajmują się już tą sprawą, zaś na reddicie zwrócili uwagę, by zrestartować swój komputer (używając właśnie funkcji "Uruchom ponownie", a nie wyłączenia i włączenia), sugerując, że rozwiązuje to problem u sporej liczby graczy. Jeśli natomiast gra nadal nie chce się uruchomić, należy złożyć ticket poprzez tę stronę.