W finale x-kom AGO CUP w VALORANTA niespodzianki nie było – po triumf sięgnęło Fordons Piotra "izaka" Skowyrskiego, które bez większych problemów rozprawiło się z Balanced?. Do zwycięstwa popularny komentator i jego kompani potrzebowali zaledwie dwóch map.

Finałowy pojedynek rozpoczął się na Haven, gdzie o wiele lepszy start zanotowało Balanced?. Drużyna Adriana „Dju” Malczyka, która grała wówczas w obronie, szybko wyszła na czteropunktowe prowadzenie, ale nie zdołała utrzymać go do przerwy. Wszystko przez izaka i spółkę, którzy skrzętnie odrabiali wszelkie straty i na przerwę schodzili przy wyniku remisowym. W drugiej połowie natomiast grali już głównie zawodnicy Fordons, którzy sprawnie radzili sobie z obroną bombsite'ów. Przodował w tym zwłaszcza Patryk "Patitek" Fabrowski, który wcielił się w Phoenixa, ale także i Tomasz "phr" Wójcik jako Cypher miewał swoje momenty. Wszak to jego świetna akcja pomogła drużynie przypieczętować zwycięstwo wynikiem 13:9.

Następnie obie piątki przeniosły się na Bind, które miało jeszcze bardziej jednostronny przebieg. Od pierwszej do ostatniej minuty wszystko toczyło się pod dyktando Skowyrskiego i spółki – sam 33-latek, grając jako Brimstone, był zresztą głównym autorem takiego obrotu spraw, bo starcie zakończył z 21 fragami na koncie. Z niezłej strony pokazali się też Sebastian "NEEX" Trela i Paweł "saju" Pawelczak, co koniec końców pozwoliło Fordons rozgromić oponentów aż 13:4. Sam izak nie krył radości po tym triumfie i podzielił się nią w mediach społecznościowych.