Konstruktorzy znani na co dzień z Formuły 1 coraz chętniej spoglądają w stronę esportu, traktując branże jako kolejne pole do zagospodarowania. Nie inaczej jest w przypadku McLaren Racing, które postanowiło na polu elektronicznej rywalizacji związać się z Veloce Esports, pochodzącą z Wysp Brytyjskich organizacją.

W ramach ogłoszonej dziś współpracy McLaren oraz Veloce zamierzają wspólnie stworzyć akademię dla najbardziej obiecujących wirtualnych kierowców, by pomóc im w rozwoju. Docelowo najlepsi mają zasilić esportowy zespół pod szyldem brytyjskiej stajni. Co więcej, od teraz to właśnie osoby z organizacji esportowej będą odpowiedzialne za zarządzanie oraz rozwój ekip związanych z McLarenem, które jeżdżą na wirtualnych torach.

Cieszymy się, że rozpoczynamy współpracę z Veloce Esports, koncentrując się na dalszym angażowaniu nowej, młodszej generacji fanów sportów motorowych – przyznał Mark Waller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w McLaren Racing. – Połączenie sił z ambitnymi i myślącymi przyszłościowo ludźmi z Veloce to kolejny znaczący krok w ogromnym progresie, jakiego dokonaliśmy już przez ostatnie lata na polu esportowym. Popularność i rozwój esportu były bardzo widoczne w ostatnich tygodniach i ten trend będzie trwał nawet jeżeli wyścigi na torach powrócą. Naszym celem jest rozwój i pielęgnacja świeżych talentów poprzez wirtualną akademię, poprawianie postawy naszej esportowej drużyny, a także tworzenie nowych sposobów przyciągania i interakcji z fanami z całego świata – dodał.

Veloce Esports obecnie może pochwalić się dywizjami rywalizującymi w takich tytułach, jak Gran Turismo, Forza Motorsport, Project CARS 2 czy też F1 – w tej ostatniej barwy organizacji reprezentuje polski gracz, 14-letni Tomasz "Hyperz" Poradzisz. Ponadto formacja skupia się na mniej związanych ze sportem motorowym grami, jak FIFA, Fortnite oraz Rocket League.