Entuzjaści polskiego League of Legends zaledwie dwa tygodnie temu mogli emocjonować się finałem European Masters 2020 Spring, w którym to wbrew wszelkim oczekiwaniom zobaczyliśmy reprezentantów naszego kraju. Tytuł wicemistrza wywalczyli sobie zawodnicy K1CK Neosurf, którzy po zakończeniu turnieju dali do zrozumienia swoim fanom, że najprawdopodobniej nie zmienią swojego składu. Dziś wiemy już, że do roszad personalnych na pewno dojdzie, gdyż zespół opuścił Oskar "Raxxo" Bazydło.
Today we say goodbye to our support, @Raxxo_LoL. Thank you for an awesome split, your dedication, and passion! Wishing you all the best in your future endeavors. 🧡#WeAreK1CK✌️ | #K1CKLOL pic.twitter.com/pFWYVlZPcL
— K1CK (@k1ckesports) May 25, 2020
– Ze względu na pewne nieprzewidziane okoliczności poszukuję zespołu na następny sezon. Jestem otwarty na testy i oferty – napisał na swoim Twitterze były już wspierający K1CK. Trudno jest jasno określić, co na myśli miał Raxxo, jednakże bardzo prawdopodobne jest, że negocjacje z innym klubem upadły na ostatniej prostej. Wszak od jakiegoś czasu mówi się także, iż przenosiny Patryka "Mystiquesa" Piórkowskiego do K1CK są już tylko kwestią czasu, o czym zresztą jako pierwszy informował Szymon "MuliBoom" Stefanowicz.
Późny czas ogłoszenia na temat swojej dostępności na rynku transferowym może sprawić, iż rozwój kariery Bazydły znacząco zahamuje. Wszystko dlatego, że spora część formacji jest już pewna odnośnie do swoich wyjściowych składów na przyszły split i zwyczajnie nie poszukuje już zawodników. Miejmy jednak nadzieję, że tak utalentowany i przede wszystkim stabilny wspierający, jakim bez wątpienia jest Raxxo, znajdzie nowy dom na letnią rundę tego sezonu i będzie mógł udowodnić swoją wartość. Przypomnijmy, że w swojej karierze Raxxo reprezentował już takie marki jak Vaevictis eSports, Panathinaikos AC, Rogue Esports Club czy właśnie K1CK.