Fani produkcji Blizzarda muszą czuć się zawiedzeni, bo dziś dotarła do nich wiadomość o odwołaniu corocznego konwentu organizowanego przez producenta gier. Popularny BlizzCon jest kolejną imprezą w branży gamingowej, która nie dojdzie do skutku w obliczu pandemii koronawirusa.
Wieści o odwołaniu lub przełożeniu wydarzeń masowych napływają z całego świata z zawrotną prędkością. W przypadku BlizzConu inicjatorom tego eventu trzeba jednak oddać, że zareagowali z dużym wyprzedzeniem, zakładając, że sytuacja epidemiologiczna nie ustabilizuje się wystarczająco do jesieni 2020 roku. To właśnie końcówka października lub początek listopada zwykle były obierane jako termin obywającego się od 2005 konwentu, a zatem mamy tu do czynienia z interwencją na kilka miesięcy przed potencjalną datą imprezy.
– Jesteśmy głęboko rozczarowani w związku decyzją i wyobrażamy sobie, że wielu z Was będzie czuło to samo. Naprawdę kochamy BlizzCon i wiemy, że wszyscy w Blizzard odczuwają to samo. Będzie nam bardzo brakowało kontaktu z tak wieloma z Was na konwencji – czytamy w opublikowanym przez Blizzarda oświadczeniu.
Organizatorzy podzielili się z fanami także planami na przyszłość. – Rozmawiamy o tym, jak możemy przekazać ducha BlizzConu i połączyć się z wami w jakiś sposób online, o wiele mniej podlegając zaleceniom bezpieczeństwa i higieny spotkań masowych. Chcielibyśmy to zrobić jak najszybciej, ale biorąc pod uwagę, że jest to nowe terytorium i różne czynniki związane z tym, to najprawdopodobniej będzie jakoś na początku przyszłego roku. BlizzCon jest także sceną dla dużych imprez esportowych w grach Blizzarda każdego roku, więc szukamy także alternatywy dla wspierania niektórych zawodów wysokiego szczebla, które normalnie odbywałyby się podczas pokazu – dowiadujemy się ze wpisu.