Czwarty sezon Alior Bank Ultraligi wystartuje za mniej niż dwa tygodnie, a wciąż nie znamy jeszcze wszystkich jego uczestników. Niewiadomą pozostaje także ostateczny wygląd formacji dobrze znanych nam z poprzedniej odsłony krajowych rozgrywek League of Legends. Obecnie pełnym składem nie mogą pochwalić się nawet obrońcy mistrzowskiego tytułu z AGO ROGUE, którzy dziś ogłosili rozstanie z Patrykiem "Mystiquesem" Piórkowskim!

23-letni wspierający to bez wątpienia jeden z najlepszych graczy w Polsce na swojej pozycji. Piórkowski nie bez powodu w ubiegłym roku występował przecież w barwach Excel Esports na głównej scenie League of Legends European Championship. Mystiques nie zdołał jednak obronić swojego miejsca na najwyższym poziomie rozgrywkowym, wracając kilka miesięcy temu do ojczyzny i dołączając do AGO ROGUE, a zatem akademii ekipy z LEC.

Rodzimy support w nowym zespole złączył siły z Pawłem "Woolitem" Pruskim, z którym zdominował dolną alejkę, prowadząc swoją formację do triumfu w Ultralidze. AGO ROGUE nie zadowoliło się jednak sukcesami na polskim podwórku i zaprezentowało się z bardzo dobrej strony w European Masters 2020 Spring. Mystiques i jego kompani w grupie pozostawili w pokonanym polu choćby Vodafone Giants Roberta "Erdote" Nowaka, a swoją kampanię zakończyli dopiero w półfinale po porażce z LDLC OL. Przedstawiciele francuskiej ligi ostatecznie sięgnęli po końcowy triumf, w finale ogrywając drugiego z reprezentantów Ultraligi, K1ck eSports Club.

Rozstaliśmy się z Patrykiem w przyjacielskich relacjach. Decyzję podjęliśmy wspólnie po rozmowach sztabu szkoleniowego z zarządem i samym zainteresowanym. Od samego początku misją AGO ROGUE jest rozwijanie talentów z tej części Europy, co pokazuje gra Inspireda, Finna i Larsena w pierwszym składzie, a jeszcze niedawno mogliśmy ich oglądać w Ultralidze. Myślę, że w przyszłości kolejni zdolni gracze trafią do Berlina. Z kolei Mystiques to weteran, który na pewno odcisnął pozytywny wpływ na rozwój Czekolada i Szygendy. Teraz przed nim nowa misja. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy w nowym zespole, który z pewnością wkrótce zostanie ogłoszony – mówi nam w imieniu organizacji Patryk Jończyk, menedżer dywizji LoL-a.

Co ciekawe, według oficjalnej bazy kontraktów umowa Mystiquesa z Rogue miała obowiązywać do połowy listopada 2021 roku. Wiele wskazuje więc na to, iż polski wspierający został wykupiony przez inną drużynę, a na myśl jako pierwsze przychodzi... K1ck. Wicemistrzowie Polski i EU Masters niespodziewanie rozstali się przecież z Oskarem "Raxxo" Bazydło, którego według nieoficjalnych doniesień zastąpić ma właśnie Piórkowski. Jako pierwszy taką informację podał Szymon „MuliBoom” Stefanowicz. Jeśli plotki te znajdą swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, to Mystiques ponownie spotka się na dolnej linii z Łukaszem "Puki Style" Zygmunciakiem. Duet ten ostatni raz współpracował pod banderą Pompa Teamu w 2018 roku.

A co z AGO ROGUE? Powstały wakat rzekomo ma wypełnić Adrian "Trymbi" Trybus, którego kontrakt z SK Gaming wygasa... jutro. Zawodnik w ostatnich miesiącach występował w akademii niemieckiej organizacji, wcześniej reprezentując natomiast choćby PRIDE i G2 Heretics.