2 czerwca ubiegłego roku Team Secret z Michałem "Nishą" Jankowskim na pokładzie sięgnął po triumf w ESL One Birmingham w Dotę 2. Polski zawodnik i jego koledzy dziś powtórzyli ów sukces, choć tym razem nie ma oczywiście mowy o świętowaniu wspólnie z brytyjską publicznością. Zawody zostały wszakże rozegrane w środowisku internetowym, a TS okazał się najlepszy jedynie w gronie drużyn z Europy i regionu CIS. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest się z czego cieszyć!

Udana kampania Secret rozpoczęła się równo dwa tygodnie temu, gdy międzynarodowa eskadra przystąpiła do rywalizacji w grupie A. W tym etapie zmagań drużyna Nishy potknęła się tylko raz, niespodziewanie przegrywając ze wschodnioeuropejskim Teamem Unique. Bilans 6-1 w zupełności wystarczył jednak do awansu do play-offów i to w dodatku do ich górnej drabinki. To właśnie w pierwszym meczu fazy pucharowej TS pozwolił sobie na kolejną wpadkę, ulegając bardzo dobrze dysponowanemu Alliance. Na całe szczęście niepowodzenie to nie złamało składu naszego rodaka, który nie pozwolił już sobie na gorszy dzień. Secret poradziło sobie bowiem z Nigmą oraz akademią Virtus.pro, by w wielkim finale stanąć przed szansą zemsty na Alliance. Efekt? 3:0!

To czwarty z rzędu turniej zakończony triumfem Nishy i spółki, którzy w ostatnim czasie nie dali rywalom szans także podczas WePlay! Pushka League, OGA Dota PIT oraz Gamers Without Borders. Dzięki dzisiejszej wygranej do sakiewki Secret trafiło 60 tysięcy dolarów. ESL One Birmingham nie było elementem zawieszonego przez pandemią koronawirusa Dota Pro Circuit.

Kompletna klasyfikacja wygląda następująco:

1. Team Secret 60 000 $
2. Alliance 38 000 $
3. VP.Prodigy 25 000 $
4. Nigma 14 000 $
5-6. FlyToMoon, Team Liquid 10 000 $
7-8. Vikin.gg, HellRaisers 7 500 $
9-10. CyberLegacy, Natus Vincere 5 000 $
11-12. Team Unique, Ninjas in Pyjamas 4 000 $
13-14. Family Team, OG 3 000 $
15-16. Gambit Esports, Winstrike Team 2 000 $