Fnatic może być zadowolone z pierwszych dwóch meczów w League of Legends European Championship. Zarówno wczoraj, jak i dziś Pomarańczowo-Czarni zdołali triumfować nad swoimi rywalami i razem z SK Gaming znajdują się na fotelu lidera rozgrywek.

Fnatic
1:0 Team Vitality
Bwipo
Sett
Cabochard
Renekton
Selfmade
Lee Sin
Nji
Jarvan IV
Nemesis
Corki
Milica
Azir
Rekkles
Syndra
Comp
Aphelios
Hylissang
Blitzcrank
Labrov
Thresh

Pierwsza krew została przelana przez Martina "Rekklesa" Larssona, który dobrze wykorzystał przyciągnięcie swojego wspierającego, jednakże chwilę później na topie nie popisał się Gabriel "Bwipo" Rau, który przegrał starcie jeden na jednego ze swoim rywalem. Kiedy wydawało się, że rozgrywka jest całkiem wyrównana, a Team Vitality będzie próbowało wykorzystać mocnego Renektona, toplaner Fnatic zdecydował się na freezowanie dolnej alejki. Pozwoliło mu to na odrobienie wcześniej poniesione straty, a mocna Syndra Rekklesa zadecydowała o tym, że Fnatic zdołało wyeliminować przeciwnego leśnika i pokonać Nashora.

Co prawda Team Vitality był bardzo blisko kradzieży, jednakże ostatecznie to Pomarańczowo-Czarni zgarnęli fioletowe wzmocnienie. Wraz z Baron Buffem Fnatic bezproblemowo wygrywało w kolejnych walkach i szybko zniszczyło dwa inhibitory. Ostateczny pojedynek w czerwonej bazie również przebiegł po myśli Rekklesa i spółki, którzy zakończyli spotkanie gdy na zegarze wybiła 28 minuta.

Za moment G2 zmierzy się z Origen. Transmisja ze wszystkich meczów LEC z polskim komentarzem dostępna jest na kanałach Polsat Games na Twitchu oraz YouTube. Po więcej informacji dotyczących rozgrywek najwyższego szczebla LoL-a w Europie zapraszamy do naszej relacji tekstowej: