Kilka tygodni temu Patryk "Patitek" Fabrowski postanowił porzucić Counter-Strike'a, gdzie z powodu otrzymanego przed laty VAC bana nie miał szans na większą karierę, i przerzucił się na VALORANTA. Dziś możemy przyjąć, że polski zawodnik na pewno nie żałuje, bo właśnie związał się ze słynnym G2 Esports.
20-latek minione trzy lata spędził na scenie CS:GO i początkowo uważany był nawet za spory talent. Niemniej nieźle zapowiadającą się karierę zahamowały problemy z banem, którego Polak otrzymał kilka lat wcześniej, a przez którego jego ówczesna ekipa, Venatores, straciła szansę na wyjazd na europejskie finały WESG. Potem Fabrowski próbował jeszcze swoich sił m.in. w tomorrow.gg oraz Izako Boars, nie osiągając jednak większych sukcesów. W VALORANCIE natomiast od samego początku pokazywał się z niezłej strony, a ostatnio sięgnął nawet po wicemistrzostwo G2 Esports Invitational, występując w jednym zespole z... Carlosem "ocelotem" Rodríguezem, założycielem G2.
– No więc tak, stało się! Od dziś oficjalnie zostaje zawodnikiem G2 Esports w VALORANCIE – ogłosił Patitek za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Niesamowicie się cieszę, że wkład tak ciężkiej pracy przez cały okres mojej kariery właśnie się zwraca. Moja przygoda z CS-em miała swoje wzloty i upadki, ale niestety jeden upadek był na tyle znaczący, że ciężko było przebić się przez ten przysłowiowy ''mur''. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i wjeżdżam silniejszy. Udowodnię, że zasługuję w 100% na szansę, którą dostałem i dam z siebie wszystko, żeby stać się najlepszym zawodnikiem na świecie! – dodał.
W tej sytuacji skład prowadzonej przez G2 Esports dywizji VALORANTA prezentuje się następująco:
- Oscar "mixwell" Cañellas
- Patryk "Patitek" Fabrowski