Druga edycja x-kom AGO CUP dobiegła końca. W wielkim finale zmierzyli się zawodnicy THOSE GUYS oraz MASNO GANG, którzy do samego meczu o mistrzostwo dotarli bez ani jednej przegranej mapy. Dziś jednak jedna z nich musiała zaznać goryczy porażki, a drużyną tą był MASNO GANG. Po zaledwie dwóch mapach Aleksander "zeek" Zygmunt i kompani sięgnęli po zwycięstwo w tym spotkaniu oraz całym turnieju.

THOSE GUYS 2:0 MASNO GANG
Haven 13:11 Ascent 13:6 Split

Lepszy start na Haven zaliczyli gracze MASNO GANG, którzy wygrali trzy inauguracyjne potyczki. Przy czwartej próbie THOSE GUYS wreszcie zdołali zapisać na koncie pierwsze oczko, a po kolejnych trzech zwycięstwach wyszli nawet na prowadzenie. Nie cieszyli się jednak z niego długo, bo do głosu szybko doszli rywale, którzy również zanotowali cztery wygrane z rzędu, dzięki czemu byli już pewni wygranej w pierwszej połowie. Różnica nie okazała się duża, bo ostatnia runda powędrowała na konto THOSE GUYS, dzięki czemu ekipa Krzysztofa "starka" Lewandrowskiego traciła przed zamianą stron tylko dwa punkty. W drugiej połówce oglądaliśmy ciągłą wymianę ognia – po wyrównaniu na 9:9 obie drużyny szły łeb w łeb, ale końcówka należała już do THOSE GUYS. W 22. potyczce dotarli oni do punktu mapowego, a następnie po jednorazowym zrywie ze strony oponenta dopełnili formalności na Haven, triumfując 13:11.

Po kilku minutach akcja przeniosła się na wybrane przez THOSE GUYS Ascent. Już po kilku pierwszych minutach było jasne, że był to trafny wybór, bo drużyna zeeka prowadziła już 4:0. MASNO GANG nie złożył jednak broni i po serii trzech wygranych starć zbliżył się do rywala na odległość jednego punktu. I na tym pościg się zakończył, bo w kolejnych rundach THOSE GUYS raz jeszcze ruszyli z kopyta, tym razem na dobre – do końca pierwszej połowy nie przegrali już ani razu, ustanawiając wynik tej części starcia na 9:3. Na kolejne zwycięstwa w wykonaniu tej formacji nie musieliśmy długo czekać, bo tuż po zamianie stron po ich stronie pojawiła się dziesiątka, a po kolejnej wygranej rundzie już tylko cud mógł uratować MASNO GANG. Mikołaj "Mickebwoy" Chojnacki i kompani próbowali jeszcze obrócić losy spotkania, ale trzy wygrane to wszystko, na co było ich stać. W dziewiętnastej rundzie zeek i spółka przypieczętowali zwycięstwo na Ascent oraz w całym turnieju.

Dzięki wygranej w finale na konto THOSE GUYS trafiło dwa i pół tysiąca złotych. Wicemistrzowie z MASNO GANG muszą zadowolić się nagrodą w wysokości półtora tysiąca złotych. Klasyfikacja czołowych szesnastu drużyn prezentuje się następująco:

1. THOSE GUYS 2500 zł
2. MASNO GANG 1500 zł
3-4. Dambis Esports, barcsi's dogs
5-8. venom9x, CH1LL, BullES, kHAOTIC
9-16. ClawVeres, Klan na Drzewie, plus 1 (+1), HUMILIATION, NAMI TEAM, WKS Śląsk Wrocław Esports, Outcast, Lemon Pleasure