Siedem tygodni zmagań, sporo rozstrzygnięć, wiele meczów, a wiele meczów to wiele walk. Wiele walk z kolei to ogrom ciekawych akcji. Tych nawet sama ostatnia kolejka Alior Bank Ultraligi dostarczyła... wiele, a my raz jeszcze – po raz ostatni w tym sezonie Mistrzostw Polski – wybraliśmy te najciekawsze.
4. Warszi 1v2
Zestawienie otwiera Marcin "Warszi" Surała i jego Akali, która w meczu z piratesports była bez dwóch zdań jedną z najsilniejszych postaci. Midlaner Illuminar Gaming udowodnił to m.in. w 18. minucie gry, kiedy to rywale próbowali wyłapać go w jego własnej dżungli. Warszi nic sobie nie zrobił jednak ani ze strzały wypuszczonej przez Michała "Misia" Kopacza, ani obrażeń Adriana "adriana" Jackowskiego, ani nawet z obecności Jakuba "iGeparda" Kowasza w okolicy. Zawodnik iHG w mgnieniu oka pozbawił wrogiego dżunglera znacznej większości punktów życia i choć ten próbował ratować się Błyskiem, na nic się to zdało.
4. Raz, dwa, trzy
Ex aequo na czwartej pozycji z Warszim znalazł się Kamil "LeQu" Rosik. Toplaner Gentlemen's Gaming w 14. minucie meczu z PRIDE wysunął się na solidne prowadzenie, najpierw wyłączając z pomocą swojego leśnika dwóch przeciwników, a następnie rozprawiając się również z Liborem "Prokerem" Králem. To ostatnie zabójstwo było najbardziej widowiskowe, bo nie dość, że nikt więcej nie uczestniczył w tym pojedynku, to wszystko wydarzyło się w okolicach czerwonej wieży. To jednak nie powstrzymało LeQu, który zapisał na koncie trzecią eliminację.
3. K1CK Shlatan(a)
Na najniższym stopniu podium wylądował Lucjan "Shlatan" Ahmad i to wylądował z telemarkiem. W 16. minucie dogrywki pomiędzy Komputronik H34T i K1ck Neosurf dżungler tej drugiej formacji znalazł idealny moment do inicjacji i mimo że znajdował się dość daleko od Dominika "Zamulka" Bieli, botlaner H34T nawet nie spostrzegł, kiedy Shlatan już znalazł się tuż za jego plecami. Dzięki świetnym umiejętnościom mechanicznym reprezentanta K1ck reszta wicemistrzów European Masters otrzymała łatwy cel do obrania i wkrótce po tym pozbawiła życia wrogiego zawodnika.
2. Chris-te Panie
Pozostajemy w meczu K1ck z H34T, ale przenosimy się w czasie o kilkanaście minut do przodu. W 34. minucie sytuacja była już znacznie bardziej gorąca i jeden błąd lub brawurowe zagranie mogło zadecydować o losach spotkania. Do grona tych drugich z pewnością należy zaliczyć kradzież Smoka Oceanicznego w wykonaniu Krystiana "Chrisa" Dobrzańskiego – dżungler H34T nie przejmował się przewagą liczebną wrogów w leży smoka oraz wcześniejszej śmierci Zamulka. Zadanie Chrisa było jasne: wejść, zabić potwora, uciec. I wykonał je w pięknym stylu, zapewniając swojej drużynie Smoczą Duszę.
1. W napięciu do ostatnich sekund
To jeszcze nie wszystkie zagrania z meczu H34T kontra K1ck, które trafiły do naszego rankingu. Nie można przecież przejść obojętnie wobec samej końcówki tego spotkania, która zwieńczyła batalię o trzecie miejsce – oraz całą fazę zasadniczą – w iście piorunującym stylu. Wicemistrzowie EU Masters próbowali zaskoczyć przeciwników i ruszyli wszystkimi siłami prosto na ich bazę, ale to ich czekała niespodzianka. Zawodnicy H34T również zdecydowali się na ostateczne natarcie i w efekcie byliśmy świadkami baserace'u... którego efekty znamy wszyscy, a kto nie zna, niech spojrzy na tabelę po fazie zasadniczej. K1ck Neosurf mocno przeceniło swoje siły i gdy rywale już zabrali się za Nexus, podopieczni Pawła "delorda" Szabli dopiero rozprawili się z inhibitorem. Kilka sekund później było już po wszystkim – to zespół Marcina "bucu" Świecha mógł cieszyć się ze zwycięstwa i trzeciej lokaty, gwarantującej prawo wyboru rywala w pierwszej rundzie play-offów.
Już jutro rozpocznie się faza pucharowa czwartego sezonu Alior Bank Ultraligi. Zainauguruje ją pojedynek Komputronik H34T z Gentlemen's Gaming. Po więcej informacji dotyczących tej odsłony Mistrzostw Polski w League of Legends zapraszamy do naszej relacji tekstowej: