Marcin "behave" Pawlak po średnio udanym wiosennym sezonie w barwach piratesports miał problem ze znalezieniem nowej drużyny. Ostatecznie polski leśnik wylądował w beniaminku drugiej ligi niemieckiej – Flayn eSports.

W poprzednim splicie we Flayn jeszcze w trzeciej lidze występował aktualny toplaner PRIDE, Jakub "Garp" Novotný, a sama organizacja miała także swoją czeską dywizję, w której oglądać mogliśmy Konrada "wilq" Wilka. Po awansie do zaplecza Prime League Flayn zaczęło szukać kolejnych wzmocnień. Oprócz behave'a do drużyny dołączył między innymi były środkowy mYinsanity, Florian "Glowing" Loferski.

W drugiej lidze niemieckiej rozgrywane są trzy sezony regularne, za które każda z drużyn otrzymuje punkty zależne od zdobytego miejsca. Na koniec roku dwie organizacje z największą liczbą punktów awansują do turnieju promocyjnego, w którym zmierzą się z dwoma najgorszymi zespołami z pierwszej ligi. Już wiadomo, że w tym roku to mYinsanity i SK Gaming Prime będą musiały bronić swojego slota w Prime League.

Na razie sezon wiosenny, jak i letni padły łupem PENTY 1860 i to najprawdopodobniej jej gracze zdobędą pierwszą przepustkę do turnieju promocyjnym. We właśnie zakończonym splicie Flayn eSports zajęło drugie miejsce w tabeli z wynikiem 13-5. Z racji na to, że drużyny behave'a wiosną nie było jeszcze w tej lidze, to w rankingu rocznym po dwóch z trzech splitów zajmuje ona trzecią pozycję. Przed Pawlakiem i spółką oprócz PENTY znajduje się również MTW Gaming, w którym występuje były strzelec PRIDE, Johannes "Funk3y" Werner.

Ostatni split drugiej ligi niemieckiej w tym roku odbędzie się prawdopodobnie po zakończeniu letniej edycji European Masters. Nie wiadomo jeszcze, czy behave zostanie w Flayn eSports na sezon zimowy, ale jeśli tak, to do awansu na turniej promocyjny będzie potrzebował kolejnego miejsca w top 2, które pozwoli wyprzedzić MTW w klasyfikacji.