Nie udało się sprawić drugiej niespodzianki z rzędu. K1ck Neosurf nie pozostawiło Gentlemen's Gaming absolutnie żadnych złudzeń i zapewniło sobie miejsce w najlepszej trójce czwartego sezonu Alior Bank Ultraligi. Dzięki zwycięstwu Łukasz "puki style" Zygmunciak i jego kompani na pewno wystąpią w letniej edycji European Masters. Oby z podobnym skutkiem jak wiosną!

K1ck Neosurf 3:0 Gentlemen's Gaming
K1ck 1:0 GG
iBo
Renekton
LeQu
Urgot
Shlatan
Volibear
Diagu
Sett
Matislaw
Zoe
Chosii
Orianna
puki style
Ashe
Dambaj
Senna
Mystiques
Alistar
Blue45ty
Nautilus

Już w czwartej minucie gry K1ck zdecydowało się zanurkować pod wieżę przeciwnego toplanera. Kamil "LeQu" Rosik i tak zdołał jednak zabrać ze sobą do grobu jednego rywala, ale jego koledzy nie radzili sobie tak dobrze. Na konto Dżentelmenów trafił wprawdzie Herold, lecz jego moc nie została w żaden sensowny sposób wykorzystana. W tak zwanym międzyczasie wzrok podopiecznych Pawła "delorda" Szabli spoczywał na smokach, a także wieżach, przez co ich przewaga w złocie rosła w oczach. W dodatku K1ck wreszcie zajęło się także odrodzonym Heroldem i po wygraniu walki drużynowej w czerwonej dżungli już w 17. minucie prawie dotarło w okolice środkowego inhibitora. – To jest jak strzelnica! To jest gra do jednej bramki! – mówili chwilę później komentatorzy Ultraligi. A po następnych kilku minutach odsyłali nas już na przerwę. Deklasacja!

K1ck 1:0 GG
iBo
Kennen
LeQu
Irelia
Shlatan
Graves
Diagu
Lee Sin
Matislaw
Orianna
Chosii
Zoe
puki style
Ashe
Dambaj
Caitlyn
Mystiques
Leona
Blue45ty
Bard

Wymiana na topie otworzyła pierwszą potyczkę, wymiana na topie otworzyła także potyczkę drugą. Tym razem K1ck nie angażowało jednak większych sił, a więc byliśmy świadkami klasycznego jeden za jeden. Gentlemen's Gaming w początkowej fazie gry dotrzymywało więc kroku rywalowi, lecz im dalej w las, tym gorzej. Wprawdzie dwa pierwsze smoki zostały pokonane przez GG, ale w bezpośrednich starciach między herosami lepiej wypadali Lucjan "Shlatan" Ahmad i jego kompani. Od pewnego momentu obecni wicemistrzowie Polski rozdawali na lewo i prawo jedynie skuteczne ciosy, a stłamszeni Dżentelmeni nie mieli właściwie nic do powiedzenia. Kennen Marcina "iBo" Lebudy w teamfightach był nie do powstrzymania, a swoje obrażenia dokładała też Orianna Mateusza "Matislawa" Zagórskiego. Rozpędzone K1ck znów przejechało się po oponencie niczym walec.

GG 0:1 K1ck
LeQu
Gangplank
iBo
Malphite
Diagu
Elise
Shlatan
Rek'Sai
Chosii
Tristana
Matislaw
Zoe
Dambaj
Ezreal
puki style
Lucian
Blue45ty
Bard
Mystiques
Yuumi

Tak, zgadliście. Trzecia bitwa także rozpoczęła się od dive'a na górnej alejce. W akcję zaangażowani byli jednak nie tylko toplanerzy i dzięki przewadze liczebnej to K1ck wyszło górą. puki style wrócił na swoją alejkę z bilansem 1/0/1, ale to nie tam dyktowane było tempo gry. Gentlemen's Gaming przejęło bowiem inicjatywę na środku i topie, gdzie zdołało wyłapać po jednym z rywali. Mimo sporego zamieszania na mapie różnica w złocie długo pozostawała jednak iluzoryczna. Ważne było jednak to, w kogo obie drużyny lokowały swoje zasoby. Po stronie K1ck świetne wejście w mecz wykorzystał botlaner, którego Lucian siał zniszczenie i już po kwadransie otworzył dostęp do jednego z inhibitorów. GG robiło wszystko, by odnaleźć się w tej nieciekawej sytuacji, ale kolejne próby kończył się niepowodzeniem. W dwudziestej piątej minucie K1ck złapało w dżungli przeciwnego leśnika i natychmiast skierowało się w kierunku Barona. Szary ekran po chwili ujrzeli też pozostali Dżentelmeni i ich baza wkrótce stała już otworem. Podopieczni delorda nie popełnili błędu i po wzięciu oddechu spokojnie dokończyli dzieła zniszczenia.

K1ck Neosurf już w przyszły wtorek stanie w szranki z 7more7 Pompa Teamem, a lepszy z tej pary awansuje do wielkiego finału Alior Bank Ultraligi. W nim na swojego rywala czeka AGO ROGUE. Pełny harmonogram, kompletną drabinkę play-offów oraz więcej informacji dotyczących tej edycji Mistrzostw Polski w League of Legends znajdziecie w naszej relacji tekstowej: