Związek zawodowy profesjonalnych graczy CS:GO, Counter-Strike Professional Players' Association, ogłosił stworzenie nowego, globalnego rankingu drużyn. Swój wkład w budowę zestawienia mieli przedstawiciele trzydziestu formacji z całego świata, a do dyskusji zaproszono także najważniejsze podmioty działające w branżowym ekosystemie.

Jak to działa?

Podczas prac nad projektem twórcy kierowali się między innymi chęcią promowania bardziej zrównoważonego życia zawodowego dla graczy. Dzięki temu profesjonaliści będą mieli możliwość spokojnej rekonwalescencji w przypadku problemów zdrowotnych czy wypalenia, które ostatnio odcisnęło swoje piętno choćby na obozie Astralis. Przejdźmy od razu do konkretów – punkty rankingowe będą przyznawane bezpośrednio zawodnikom, w wysokości 20% przydziału wywalczonego przez cały zespół na danym turnieju. W przypadku potwierdzonej niedyspozycji danego gracza będzie on mógł wykorzystać opcję zamrożonego rankingu, którego nieco inną wersję dobrze znamy z tenisa ziemnego. W CS:GO jego użycie według CSPPA miałoby sprowadzać się do tego, iż zaangażowany przez dany skład zmiennik będzie zbierał oczka na konto nie swoje, a zastępowanego gracza.

Powyższe zagadnienie pokrywa się w pewnym stopniu ze zmianami kadrowymi, więc rozwińmy i tę kwestię. W przypadku przejścia do nowej drużyny zawodnik będzie mógł zabrać ze sobą jedynie 50% należnych mu punktów. Jedynym wyjątkiem będzie sytuacja, gdy co najmniej czterech członków formacji wspólnie zmieni przynależność klubową.

Cenne punkty rankingowe przyznawane będą za wynik osiągnięty na danym turnieju pod warunkiem, że udział weźmie w nim co najmniej czterech uczestników, w puli nagród znajdzie się co najmniej 50 tysięcy dolarów, główną nagrodą nie będzie awans do innych rozgrywek, a zmagania nie będą nakładać się na oficjalną przerwę wakacyjną. Liczba oczek dostępnych do zdobycia będzie zależeć od trzech czynników: liczby uczestników, liczby uczestników z czołowej dwudziestki zestawienia i puli nagród. Oczywiście na największy prestiż mogą liczyć Majory CS:GO. Pod uwagę brane będą jednak także rozgrywki internetowe, naturalnie o ile spełnią powyżej podane warunki. A nawet jeśli to się uda, to kwota punktowa i tak zostanie zmniejszona o 50% (nie dotyczy zmagań przeniesionych do środowiska online przez siły wyższe, w tym pandemię koronawirusa).

I to tyle, jeśli chodzi o najważniejsze kwestie. Jeśli jednak interesują was szczegóły, to zajrzycie tutaj, bo CSPPA udostępniło zasady działania rankingu. Twórcy chcą zresztą, by ich zestawienie było dynamiczne i odpowiadało na oczekiwania społeczności. Niewykluczone więc, iż jego kształt za jakiś czas będzie już nieco inny.

Jak to wygląda?

Wraz z premierą rankingu opublikowano także jego pierwszą odsłonę, która została oparta na dwudziestu dwóch turniejach z 2020 roku. Nie obyło się bez zaskoczeń (jak np. ósme miejsce MIBR), ale uspokajamy – polskie drużyny i tak się nie załapały.

fot. CSPPA

Przypomnijmy, iż dotychczas mieliśmy styczność z dwoma innymi światowymi rankingami – autorstwa ESL oraz portalu HLTV.org. Oba rankingi mają swoje wady, ale i tak bez wątpienia wpływają w dużym stopniu na profesjonalne rozgrywki, gdyż to właśnie na ich podstawie rozdysponowywane są przepustki na wiele istotnych turniejów. Czy dzieło CSPPA również będzie brane pod uwagę przez organizatorów? Odpowiedź na to pytanie przyniesie czas.