Moim dzisiejszym rozmówcą jest kapitan drużyny Fikumiku, która na chwilę obecną zajmuje ósmą lokatę. Hubert "hubi” Kurt bo to nim mowa, to 18-letni mieszkaniec malowniczej, wielkopolskiej wsi - Kopaszewo, który na co dzień uczęszcza do Zespołu Szkół Technicznych w Lesznie. Jego głównymi zainteresowaniami są sport i informatyka. W Counter-Strika’a gra od 3 lat. Porozmawiam z nim dzisiejszego dnia o obecnej sytuacji jego drużyny w lidze, zapytam go również co sądzi o organizacji ligi, a także dowiemy się jakie ma plany na przyszłość. Więcej nie zdradzam dlatego już teraz zapraszam was do przeczytania naszej rozmowy.
- Sebastian "ESTE" Trzeciak: Cześć Hubert. Żałoba narodowa już za nami lecz wciąż pozostajemy w zadumie i smutku. Powiedz jak w związku z tą sytuacją u Ciebie z samopoczuciem? Po ostatnich wydarzeniach chyba nie najlepiej.
Hubert "hubi” Kurt: Co do twojego pytania to uważam, iż jest to niewątpliwie wielka strata dla całej Polski ponieważ zginęły najważniejsze osoby w państwie no ale cóż widocznie musiało tak się zdarzyć, a z tego co mi wiadomo czasu cofnąć się nie da (niestety) więc trzeba podnieść głowę i żyć z tym dalej.
- We wstępie dość obszernie przedstawiłem twoją osobę więc chyba nie muszę nad nią bardziej się rozpisywać. Grzechem natomiast by było gdybym nie spytał o twoich kompanów z drużyny. Proszę, scharakteryzuj każdego z osobna by przybliżyć ich sylwetki naszym czytelnikom.
Patolog - wariat znam się z nim juz dość długo. Dobrze radzi sobie z awp jak i usp. Podczas meczu za dużo mówi i krzyczy, a tak po za tym wygrywa mecze na forum ;-)
Haem - klasyczny no life. Cały czas podczas gry. Często specjalnie nas denerwuje i próbuje wyprowadzić z równowagi tekstami przed meczem, że musi iść do cioci lub jedzie do rodziny a za minutę wchodzi z powrotem na ventrilo i się śmieje. Ogólnie jego poczucie humoru jest czasem irytujące ale mimo to da się z nim jakoś przeżyć. Dobrze strzela. Nieraz wygrywał ważne rundy, które poprowadziły nas do zwycięstwa.
Troy - bardzo skillowy gracz często robi przewagę na mapie wyciągając paru graczy drużyny przeciwnej, poza tym je dużo hamburgerow, które pozytywnie na niego dzialają. Waży 120kg ale obiecał, że schudnie.
Bartas - podobnie jak troy jeden z naszych nowych "nabytków” motywuje nas jak mało kto, ponadto strzela niesamowite głowy często kłóci się z troy'em.
- Widzę, że jesteście dość rozrywkową drużyną. Przejdźmy jednak do kolejnego pytania. Sądząc po nazwie teamu wydaje mi się, że jesteście mixem lecz mogę się mylić. Możesz pokrótce opowiedzieć historię powstania waszego zespołu?
Zespół ten powstał na krótko przed rozpoczęciem III fazy Ligi Cybersport kiedy to napisałem do Patologa czy nie pograłby ze mną w III turze. Od razu sie zgodził dobrałem jeszcze haem’a, z którym miałem okazję pograć w poprzedniej turze on zawołał Łukasza no i tak już zostało. Arsen pojawił się w teamie tak szybko jak szybko z niego odszedł. Niedawno uzupełniliśmy lukę po arsenie przyjmując troya’a, z którym wiążemy pewne plany.
- Skoro poruszyłeś już temat planów. Jak one wyglądały wobec twojej drużyny przed przystąpieniem do rozgrywek? Gramy dla zabawy czy musimy pokazać się z dobrej strony?
Na początku głównie chodziło nam o dobrą zabawę teraz jednak po dłuższej grze i ustabilizowaniu się stałej piątki, w której każdy czuje się dobrze chcemy coś osiągnąć i pograć na dłuższą metę razem.[center]
- Counter - Strike to gra, która jest bezapelacyjnie liderem w swojej kategorii. Powiedz mi, czym ta gra przewyższa inne gry, że jest aż tak popularna? Czemu w ogóle grasz w tą grę?
Hmmm… myślę, że „kanter” jest to jedyna gra w swoim rodzaju po mimo swojego wieku na scenie wciąż ogromna liczba osób na całym świecie gra w nią z takim samym zapałem i zaangażowaniem. Myślę że poprzez CS’a można poznać wielu wspaniałych ludzi, poczuć ten dreszczyk adrenaliny oraz zwiedzić parę ciekawych miejsc jeżdżąc na lany.
- We wstępie napisałem, że w Counter-Strike’a grasz 3 lata. Zapewne podczas twojej kariery gracza zdarzały się sytuacje nieoczekiwane podczas meczu np. telefon albo wjazd mamy do pokoju. Co robisz w takich sytuacjach? Chyba przyznasz mi rację, że tego typu sytuacje są dość irytujące.
Tak szczerze mówiąc to nie mam z tym specjalnych problemów ponieważ gdy gramy coś naprawdę ważnego połączenia odrzucam. Potem staram sie oddzwonić a co do osób wchodzących do pokoju, zdarzyło się kilka razy lecz wtedy wyłączam mikrofon i nie staję się gwiazdą internetu tak jak każdemu świetnie znany Egon, co nie chciał się umyć.
- Nie chcesz być gwiazdą internetu? Przecież dzisiaj każdy o tym marzy :-D Wróćmy jednak do naszej rozmowy. W drużynie pełnisz funkcję lidera. Przybliż w takim razie użytkownikom naszego serwisu co należy do twoich zadań.
Pełnię tą funkcję ponieważ to ja wyszedłem z inicjatywą założenia tego teamu, a co do obowiązków to za dużo ich nie ma. Po prostu, kontaktuję się z każdym i mówię, o której coś gramy lub strzelam sobie głowy.
- Porozmawiajmy o waszym stylu gry. Ostra i agresywna gra czy może bardziej preferujecie niemiecki styl grania - wyczekujecie przeciwnika, wyciągacie jednego po drugim?
Szczerze mówiąc nie mamy określonego stylu gry ponieważ nie gramy ze sobą zbyt długo, tak jak pisałem wyżej team powstał głównie na III turę LC, w której chcieliśmy sobie postrzelać. Nie mamy żadnych taktyk oraz określonych ustawień w CT, raz gramy sobie typowo FFA - każdy biega sam i sobie strzela, nieraz wbijamy na pełnej w określone miejsca a czasem zdarza sie pograć CPL’a. Jednak po dłuższej grze stwierdziliśmy, iż chcemy pograć coś "na poważnie” i właśnie dla tego postanowiliśmy zmienić w składzie 1 zawodnika.
- W Lidze Cybersport gracie od niedawna. Zajmujecie obecnie ósmą lokatę w III turze Ligi OPEN. Czy miejsce, które zajmujecie w pełni was satysfakcjonuje? W końcu daje awans do półfinałów.
Oczywistym faktem jest to, że miejsce, które obecnie zajmujemy nas nie satysfakcjonuje ponieważ gra się po to aby być najlepszym. Jednak dołożymy wszelkich starań aby już we wrześniu znaleźć sie w czołówce a co za tym idzie wystąpić na finałach lanowych.
- Wyprzedziłeś moje pytanie dlatego muszę je delikatnie zmodyfikować. Jeżeli uda wam się awansować do dalszej fazy rozgrywek, przez którą przebrniecie znajdziecie się na lanowych finałach. Jakie macie zamiar wtedy poczynić kroki, które pozwolą wam bardzo dobrze zaprezentować się na zawodach?
Jeśli dostaniemy się do fazy finałowej dołożymy wszelkich starań aby jak najlepiej sie zaprezentować ze strony taktyczniej jak i skillowej. Przyłożymy się do taktyk ustawień na mapie, a także gry każdego z nas po przez granie na serwerach DM oraz AIM aby móc się jak najlepiej przygotować.[center]
- Spoglądając na aktualną tabelę niezagrożonym liderem jest drużyna Bear Grylls, która niedawno dołączyła do eQualiity. Mają 30 pkt. przewagi nad drugą drużyną. Wy natomiast takiej komfortowej sytuacji nie macie, konkurencja depcze wam po piętach. Myślisz, że uda wam się awansować do dalszej fazy rozgrywek? Zdajecie sobie chyba sprawę, że najmniejszy błąd może was wiele kosztować.
Rzeczywiście, drużyna eQualiity niewątpliwie króluje w tej fazie rozgrywek nie zapomnijmy o tym, że są to znani i doświadczeni gracze, których z tego miejsca chciałbym pozdrowić. Drużyny z top8 trzymają się bardzo blisko siebie w każdym momencie każdy może opuścić to grono czego oczywiście nikomu nie życzę. Natomiast jeśli chodzi o nas myślę, że powinniśmy poradzić sobie z utrzymaniem się w tej elicie a co za tym idzie bezpośredni awans do półfinałów.
- Trzymając się nadal tematyki ligi. Od pewnego czasu Ligę OPEN wspiera sklep Novagame.pl Patrząc w przyszłość uważasz to za dobre posunięcie? Myślisz, że dzięki temu wzrośnie aktywność zespołów?
Uważam to za bardzo dobre posunięcie ponieważ po przez takie inwestycje o esporcie będzie głośniej. Co do aktywności zespołów uważam, że nie wpłynie to jakoś specjalnie na ilość rozgrywanych meczy ponieważ mijają 2 tygodnie rozgrywek a mecze grają ekipy z top10 reszty już tak naprawdę nie ma lub nie chcą grać. A tak nawiasem mówiąc tu nie chodzi o nagrody pieniężne czy też rzeczowe gra się po prostu po to aby być najlepszym takie jest moje osobiste odczucie.
- Pewnie nie tylko Ty masz takie stanowisko w tej sprawie. Kilka pytań wcześniej nawiązałem do statystyk, czas do nich powrócić. Przeglądając wasze mecze zauważyłem, że najlepiej czujecie się na mapie de_train wygraliście 11 z 12 pojedynków na tej planszy. Większość graczy nie lubi meczy na tej mapy ze względu na jej specyfikę. W czym tkwi wasz sekret?
Przed jednym z meczów właśnie na de_train oczekując na połączenie się graczy drużyny przeciwnej z nudów zrobiliśmy sobie 2 taktyki w TT i 2 ustawienia w CT przez cały mecz graliśmy tymi ustawieniami i jak widać po wynikach przyniosło to rezultat....
- Ciąg dalszy statystyk. Ostatnio nie wiedzie wam się najlepiej z 2 miejsca sukcesywnie spadaliście w dół by ostatecznie wylądować na ósmym miejscu czego przyczyną są porażki w ostatnich meczach. Najdotkliwiej chyba odczuliście porażkę z team-OPRI, z którym rywalizujecie bezpośrednio o awans. Powiedz co w tym meczu zawiodło? Patrząc na wynik, chyba wszystko…
Tu muszę zgodzić się z Tobą w 100% - zawiodło wszystko. Nasza gra, komunikacja między graczami, podejście do tego meczu nie chciałbym się tłumaczyć ale grając przez cały tydzień do 2-3 w nocy gdzie wstajesz o 6 do szkoły jesteś zbyt zmęczony aby grać po prostu odpuściliśmy sobie ten mecz nikomu już się nie chciało. Można także zauważyć inne tego typu wpadki takie jak remis z Ravens czy też MouzezHaaX gdzie remisowaliśmy głównie przez to, iż nie byliśmy w stanie grać tych meczy. Nauczyło nas to jednak innego podejścia do takiego typu rozgrywek i wiem, że w przyszłości będzie tylko lepiej.
- Zdążyłem jednak zauważyć, że wzieliście rewanż za remis z MouzezHaaX wygrywając 20:10 na jakże waszej ulubionej mapie de_train. Mimo tych wpadek, które wymieniłeś całkiem dobrze się prezentujecie. Niejednokrotnie słyszeliśmy, że dzięki naszym rozgrywkom zespoły znalazły nowym dom, który w pełni spełniał ich oczekiwania. Czy zgłaszają się do was jakieś organizacje z ciekawymi ofertami?
Tak, mieliśmy kilka ofert od różnych organizacji jednak żadna z nich nie przekonała nas do siebie. Po skończeniu tej tury zamierzamy potrenować i pojawić się na nie jednym lanie także wtedy będziemy bardziej intensywnie poszukiwali organizacji, pod której banderą moglibyśmy pograć.[center]
Hubi z profilu...[/center]
- Półmetek III tury Ligi OPEN już za nami. Chciałbym prosić Ciebie o podsumowanie gry twojej i twojego zespołu. Są jakieś elementy, które zasługują na wyróżnienie czy jeszcze sporo pracy przed wami?
Na tą chwilę nasza gra nie wygląda tak jak byśmy sobie tego życzyli. Popełniamy niekiedy fatalne błędy należy także zwrócić uwagę na zmiany w składzie. Musimy z sobą po prostu troszkę pograć i skupić się przede wszystkim na taktykach i ustawieniach, które mam nadzieję przyniosą upragnione rezultaty w postaci zwycięstw. Grą FFA, którą na razie prezentujemy nic nie ugramy dlatego chcemy znaleźć się w najlepszej 8 a po skończeniu tej tury wziąć się za bardzo systematyczny i ciężki okres treningowy
- Tylko żebyście się nie przepracowali bo zabraknie wam energii na najważniejsze mecze. Porozmawiajmy jeszcze o organizacji ligi. Czy zauważyłeś jakieś luki w regulaminie lub wady w naszej działalności? Możesz się wyżalić i obiecuję Ci, że nikt nie da Tobie za to punktów karnych ani permanentnego bana.
Nie mam zastrzeżeń co do organizacji ligi oraz do adminów. Wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku szkoda tylko, że nie ma narzuconego terminarzu tak jak to jest w ligach piłki nożnej, a trzeba szukać i umawiać mecze na własną rękę co czasami jest żmudne i czasochłonne…
- Ooo… to tu mnie zdziwiłeś bo wszakże wiadomo, że gracze nie przepadają za sztywnym terminarzem meczy, no ale to temat na odrębną dyskusję. Przyszedł teraz czas na nieco luźniejsze pytania. „Więcej sprzętu niż talentu” – nie bez powodu przytaczam to powiedzenie, gdyż chciałbym od Ciebie dowiedzieć się jak Ty na tą kwestię spoglądasz. Wielu młodych adeptów gier komputerowych wzoruje się na najlepszych graczach. Czy sprzęt rzeczywiście odgrywa dużą rolę podczas wirtualnych rozgrywek? Jak ta sprawa ma się u Ciebie?
Sądzę, że sprzęt ma znaczenie jednak to nie tylko on gra. Pamiętajmy o tym, iż aby coś strzelać trzeba dojść do tego ciężką indywidualną pracą lub po prostu mieć talent. Nie jest tak, że gdy kupimy myszkę na której grają najlepsi i będziemy grać tak jak oni. Kupię korki firmy, z której butów korzysta Messi i będę grał tak jak on? Raczej nie. Osobiście gram na sprzęcie mysz IE 3.0, podkładka SteelSeries QcK+ , słuchawki SteelSeries 4H, klawiatura jakaś zwykła dołączona do kompa gdy go kupowałem xD
- Widzę, że masz podobne zdanie co ja. Teraz takie bardziej osobiste pytanko. Ostatnio boleśnie przekonałem się na własnej skórze jak bardzo negatywnie wpływa dłuższa przerwa na skilla. Masz jakieś specjalne metody treningowe by utrzymać wysoką formę po powrocie do gry?
Znam to uczucie i to nie tylko ja. Nieraz także się o tym przekonałem gdy po dłuższej przerwie np. powrocie z wakacji siadałem do cs’a wtedy najlepiej jest pograć DM oraz pcw z teamem.[center]
...i z przodu.[/center]
- W takim wywiadzie nie mógłbym spytać Ciebie o plany na przyszłość. Jakie one zatem są? Pytanie to tyczy się zarówno życia prywatnego jak i grania w CS’a.
Jeśli chodzi o życie prywatne nadrzędnym celem numer jeden jest skończenie szkoły, do której aktualnie chodzę, potem będę myślał co dalej. Jeżeli rozchodzi się o CS’a chciałbym zagrać w tegorocznych finałach Ligi Cybersport jako gracz.
- Ambitne plany, miejmy nadzieję, że się spełnią. Ostatnie pytanie dotyczące gry. Co Twoim zdaniem charakteryzuje najlepsze zespoły na świecie? Do czego trzeba dożyć jako zespół by można było grać o najwyższe trofea? Nie pytam bezpodstawnie ponieważ ostatnimi czasy Na’Vi wszystkich zachwyca swoją grą.
Z tego co widzialem dzialacze Na'Vi wykupili im własne mieszkanie do grania i trenowania wiesz dużą rolę odgrywa tutaj ogromne doświadczenie w tego typu imprezach oraz indywidualny skill poszczególnych graczy. Jednak aby osiagnąć coś druzynowo trzeba poświęcić wiele godzin na ciężkie treningi. Ważną cechą jest także dobra atmosfera w drużynie. Gdy nie ma spiny wtedy każdy moze dać z siebie wszystko i pokazać na co tak naprawdę go stać.
- Szczerze mówiąc skończyły mi się pytania. Niestety nic więcej kreatywnego nie przychodzi mi do głowy. Spytam jeszcze tylko czy to twój pierwszy wywiad dla tak renomowanego serwisu informacyjnego?
Tak, jest to mój pierwszy wywiad.
- Zatem nie boję się użyć stwierdzenia, że zarówno Ty jak i ja zostaliśmy „rozdziewiczeni”. Cieszę się, że miałem przyjemność z Tobą rozmawiać. Jesteś niezwykle interesującą postacią z dużymi ambicjami. Tobie i twojemu zespołowi życzę powodzenia w wirtualnych bojach no i przede wszystkim awansu na lanowe finały. Jak to zwykle bywa masz teraz możliwość kogoś pozdrowić, powiedzieć coś o co Ciebie jeszcze nie zapytałem lub po prostu się pożegnać. A wam czytelnikom dziękuję za wytrwałość.
Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić całą ekipę Fikumiku: Patologa, haem’a, bartasa, troy’a, a także moich znajomych z KPWO: wacka, owena, cite, a także kolegów z klasy oraz wszystkich, których nie wymieniłem. Aha, no i Ciebie oczywiście.
*Wszystkie zawarte w wywiadzie dane są aktualne na dzień 19 kwietnia 2010, 12:30