Cloud9 wczoraj zapowiedziało gruntowną przebudowę swojej dywizji CS:GO, przez którą zespół przybierze kompletnie nowe oblicze. Dziś dowiedzieliśmy się natomiast, kto będzie rozdawać karty, jeśli chodzi o przyszłość Chmurek. Organizacja zaprezentowała Henry’ego „Henry’egoG” Greera jako nowego głównego menedżera i Aleksandara "kassada" Trifunovicia jako trenera.
Obaj dżentelmeni bez dwóch zdań nie są postaciami anonimowymi. Ba, kłamstwem nie będzie nawet stwierdzenie, iż każdy, dosłownie każdy obserwator sceny CS:GO powinien znać bohaterów poniedziałkowego wieczoru. Głos Greera jest już przecież nierozłącznie związany ze strzelanką Valve – Brytyjczyk po zakończeniu kariery profesjonalnego gracza przez długi czas uprzyjemniał nam swoim komentarzem anglojęzyczne transmisje z najważniejszych imprez na świecie. kassad to z kolei ceniony szkoleniowiec, który dwukrotnie wprowadził Renegades do play-offów turniejów rangi Major. 33-latek ostatnie miesiące spędził na bezrobociu, jednak teraz wreszcie wraca do akcji.
– Moje plany dla tego zespołu są bez wątpienia ambitne. Nigdy nie zaangażowałbym się jako główny menedżer, gdybym nie posiadał pełnej decyzyjności w kwestii składu i kierunku, w którym chcemy podążać. C9 zaufało mi całą swoją dynastią i szczerze mówiąc, uważam to za jeden z najbardziej śmiałych ruchów, jaki w ostatnim czasie wykonała jakakolwiek organizacja. Marka Cloud9 mówi za siebie – to z całą pewnością jeden z kamieni węgielnych esportowego krajobrazu. Zdaję sobie sprawę, że w przyszłości będzie istniał pewien poziom oczekiwań. Niepowodzenie po prostu nie wchodzi już w grę – mówi w rozmowie z portalem Dexerto HenryG.
Brytyjczyk oczywiście nie zamierza podejmować wszystkich decyzji samodzielnie, jednak to do niego ma należeć ostatnie słowo. Oba nabytki C9 już teraz ciężko pracują, by zapewnić swojemu nowemu domowi świetlaną przyszłość. – Gracze dotychczas nie byli tematem, przy którym zdarzyło mi się nie zgadzać z kassadem. Ufam jego osądowi, a jego dorobek pracy i doświadczenia mówi sam za siebie. Jest przecież uznawany za jednego z topowych trenerów w branży. Wspólnie pracujemy, by osiągnąć nasze cele i mamy bardzo podobne podejście do realizacji naszych marzeń – tłumaczy HenryG.
Czas pokaże, jaki wygląd ostatecznie przybierze nowa układanka Cloud9. Pierwsze jej elementy nakazują wierzyć, iż amerykańska organizacja znów mierzy w absolutne wyżyny profesjonalnej sceny. To dobry moment na budowę mocnego zespołu, gdyż na rynku znajduje się co najmniej kilku graczy światowej klasy, w tym choćby przesiadujący na ławce mousesports i Teamu Vitality Özgür "woxic" Eker czy Alex "ALEX" McMeekin.