Działacze Cloud9 nie mogą narzekać na brak zajęć. Z jednej strony pracują nad dokładaniem kolejnych trybów do budowanej od podstaw dywizji CS:GO, z drugiej zobowiązali się pomóc byłej piątce w znalezieniu nowego pracodawcy. Nie jest jednak tajemnicą, że Henry "HenryG" Greer, nowy dyrektor generalny Chmurek, był zainteresowany dwoma członkami ustępującego składu, którzy pozostali jednak lojalni wobec kompanów.

Dlaczego Ricky "floppy" Kemery oraz Josh "oSee" Ohm, bo to ich HenryG widział w tworzonym projekcie o kryptonimie Kolos, zdecydowali się do niego nie przystąpić? Oddajmy głos floppy'emu. – Odrzuciłem propozycję, ponieważ nie chciałem wyjeżdżać do Europy, wziąłem też pod uwagę, że zespół nie jest jeszcze skompletowany, a nigdy nie wiesz, w jaki sposób będą zachowywać się pozostałe osoby i czy się z nimi dogadasz. I szczerze mówiąc, gdyby naprawdę tak bardzo mnie chcieli, to wydaje mi się, że daliby mi o wiele więcej informacji na temat europejskiego projektu, ponieważ do ostatniej chwili nie wiedziałem, gdzie dokładnie będzie stacjonowała drużyna. Czuję, że naprawdę nie mieli na mnie aż takiego parcia – wyjaśnia Kemery w rozmowie z amerykańskim oddziałem Dust2.

Kwestia zagadkowości finalnego zestawienia, a co za tym idzie, nieznajomość charakterów pozostałych zawodników przeważyła także w przypadku oSee. Ohm bardzo ceni sobie towarzystwo ludzi, z którymi nadaje na podobnych falach. – Po pierwsze, naprawdę lubię grać z wszystkimi z obecnej drużyny, więc nie chciałem po prostu odejść do ekipy, w której nie mam pojęcia, kto się ostatecznie znajdzie. Jestem jedną z tych osób, która zamknie się w sobie i straci motywację, jeśli nie czerpie przyjemności z gry w danym środowisku. Przywiązuję ogromną wagę do charakterów moich kolegów. Sam fakt, że musiałbym przeprowadzić się do Europy i nie wiedziałbym, jakimi osobami są moi koledzy, miał dla mnie duże znaczenie – tłumaczy snajper.

Piątka będzie kontynuowała wspólną ścieżkę, jednak nie wiadomo jeszcze pod jaką banderą. Tiaan "T.c" Coertzen, trener składu, opowiedział co nieco o procesie poszukiwania kolejnego domu dla siebie i swoich podopiecznych. – Cloud9 i HenryG pomagają nam w znalezieniu nowej organizacji. Prosiliśmy o to, aby pozostać razem, więc Cloud9 rozpatruje tylko oferty dotyczące całego zespołu, chociaż pojawiły się pewne indywidualne propozycje dla niektórych graczy. Nie pojawiło się jeszcze nic konkretnego, ale tak, szukamy nowego domu. Mogę powiedzieć, że jest jakieś zainteresowanie ze strony jednej organizacji, ale nie mogę zdradzić żadnych szczegółów, ponieważ powiedziano nam, że jeśli to wyjdzie na jaw, może to zagrozić finalizacji umowy – mówi T.c.

Całość rozmowy Jeffreya "Mnmzzz" Moore'a z zawodnikami i szkoleniowcem Cloud9 znajdziecie pod tym adresem.