Wczoraj Riot Games oficjalnie zapowiedziało nadejście do VALORANTA nowej mapy. Dziś natomiast twórcy opowiedzieli nieco więcej o swoich planach związanych z Aktem III – i to nie tylko tych związanych z nadchodzącą arenę, ale również kolejną postacią.

Ale zacznijmy od mapy. Icebox, bo tak ma się nazywać arena, to opuszczona placówka badawcza Królestwa na arktycznym pustkowiu, która zapewni nam nowe możliwości poruszania się. W przypadku obrońców będą to tyrolki, dzięki którym zyskamy tzw. high ground i skuteczniej będziemy mogli eliminować oponentów. Nowe pole bitwy do gry zawita już 14 października i wtedy stanie się dostępna w trybie uproszczonym. Z kolei w grach rankingowych na Icebox będziemy mogli rywalizować już niespełna dwa tygodnie później, tj. od 27 października.

CZYTAJ TEŻ:
Zakładajcie czapki, ubierajcie kożuchy – do VALORANTA nadchodzi nowa mapa

13 października w VALORANCIE zajdą też zmiany w grach rankingowych, chociaż już teraz twórcy zapowiadają, że to nie koniec modyfikacji. Tak czy inaczej, jak mówiono już wcześniej, zmniejszona zostanie dopuszczalna różnica rang poszczególnych graczy – z 6 kręgów do 3. Awans w randze Nieśmiertelnego lub też wyższych w całości będzie natomiast zależeć od liczby zwycięstw i przegranych. Sporym ukłonem w stronę społeczności jest też możliwość wyboru preferowanego serwera, by zmniejszyć swój ping, aczkolwiek nie zawsze dane nam będzie skorzystać z dokładnie tego miejsca, które sobie upodobaliśmy.

Jednocześnie Riot odniósł się do głosów społeczności narzekającej na zbyt duże wymagania jeżeli chodzi o podnoszenie poziomu przepustki bojowej. Ta w Akcie III ma być pod tym względem przystępniejsza, dzięki czemu gracze będą szybciej odblokowywać kolejne przedmioty. A na koniec prawdziwa wisienka na torcie – nowa agentka. Na jej temat nie wiemy jeszcze nic, chociaż można podejrzewać, że kobieta na grafice wyróżniającej ten artykuł to właśnie nadchodząca bohaterka, która stanie się dostępna 27 października.