Kariera Martina "Deficio" Lynge'a obierała już różne kierunki. Duńczyk stawiał pierwsze kroki w esportowym półświatku jako profesjonalny gracz League of Legends. Jako wspierający nie szło mu jednak najlepiej, dlatego już w 2014 roku dołączył do zespołu transmisyjnego Riot Games, zajmując się komentowaniem oraz analizowaniem gier EU LCS (dzisiaj League of Legends European Championship). Po czterech latach za mikrofonem Deficio zdecydował się na kolejną zmianę w karierze, tym razem stając się menadżerem Origen. Tę rolę pełnił do 15 września 2020 roku. Od dzisiaj za to jest on już związany z inną organizacją znaną na europejskim podwórku – Misfits Gaming, w której będzie spełniał taką samą rolę jak przez ostatnie dwa lata.

Lynge będzie odpowiedzialny za infrastrukturę dywizji League of Legends, jak również za rozwój w kierunku innych gier. – Jesteśmy podekscytowani dodaniem wiedzy Martina i jego unikalnych doświadczeń jako trener, menadżer, gracz oraz komentator do naszego europejskiego zespołu w Berlinie – powiedział Ben Spooint, CEO i współzałożyciel Misfits Gaming Group. – Rozwijanie naszej infrastruktury poprzez wpływowych liderów jest kluczowym elementem naszego strategicznego planu rozwoju.

Sam Deficio również skomentował dołączenie do Misfits. – Jestem podekscytowany rozpoczęciem nowego etapu z Misfits Gaming. (...) Nie mogę się doczekać kształtowania przyszłości zespołu. Już teraz sporo pracujemy za kulisami i niecierpliwie czekam aż podzielimy się z wami planami.

Jako że Misfits jest jedną z drużyn rywalizująca w LEC, a wielkimi krokami zbliża się okres transferowy, to niebawem powinniśmy zobaczyć pierwsze efekty pracy Duńczyka. Jego nowy pracodawca ostatniego roku w zmaganiach League of Legends nie uzna za zbyt udany, więc można spodziewać się sporych roszad.