Europa i Ameryka Północna wciąż czekają na końcowe rozstrzygnięcia podczas Intel Extreme Masters Beijing-Haidian 2020, ale to nie jedyne regiony, w których toczyła się rywalizacja. Dziś bowiem swoich regionalnych mistrzów poznały Azja oraz Oceania. Obyło się jednak bez zaskoczeń.

W azjatyckiej dywizji IEM-a górą było ViCi Gaming, które przez cały turniej przeszło, nie tracąc nawet jednej mapy. I o ile w przypadku inauguracyjnego starcia z Invictus Gaming taki obrót spraw nie był raczej niespodzianką, tak fakt, że nawet TYLOO nie było w stanie urwać oponentom punktu, możemy jak najbardziej za niespodziankę uznać. Najlepsza do niedawna formacja z Państwa Środka miała aż dwie okazje, by chociaż utrudnić ViCi drogę do mistrzowskiego tytułu, ale nie dokonała tego ani w finale górnej drabinki, ani też w finałowym starciu zawodów, przegrywając odpowiednio 0:2 i 0:3.

Końcowa klasyfikacja IEM Beijing-Haidian 2020 w Azji prezentuje się następująco:

1. ViCi Gaming 8 000 $
2. TYLOO 4 000 $
3. Invictus Gaming 2 000 $
4. D13 1 000 $

Dominację o podobnej skali mogliśmy zaobserwować także w regionie Oceanii, chociaż tam można było się tego spodziewać. O ile bowiem ViCi i TYLOO wydają się na papierze prezentować zbliżony poziom, tak Renegades na swoim kontynencie nie mają raczej żadnego godnego rywala. Toteż zrozumiałe jest, że Chris "dexter" Nong i spółka stosunkowo gładko przebrnęli przez kolejne fazy drabinki i chociaż czasami miewali problemy z szybkim zamknięciem meczu, to ani razu nie skończyło się to dla nich stratą mapy. Blisko tego było np. w finale, gdy ORDER na Duście2 doprowadziło do dogrywki, ale nic z tego – także i tym razem Renegades zatriumfowali do zera, wygrywając cały turniej.

Końcowa klasyfikacja IEM Beijing-Haidian 2020 w Oceanii prezentuje się następująco:

1. Renegades 8 000 $
2. ORDER 4 000 $
3. Avant Gaming 2 000 $
4. VERTEX Esports Club 1 000 $