Do pięciu razy sztuka. Vitality wygrywa europejskie IEM Beijing-Haidian 2020

Europa wyłoniła swojego mistrza Intel Extreme Masters Beijing-Haidian 2020. Tym został Team Vitality, który po ciężkim, aż pięciomapowym pojedynku pokonał Natus Vincere i to mimo fantastycznej gry Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva.

23-letni Ukrainiec był dziś w niesamowitej formie. Wystarczy wspomnieć, że podczas pięciu map ustrzelił on w sumie aż 118 fragów, ginąc przy tym tylko 70 razy! Drugi najlepszy pod względem zdobytych eliminacji Denis "electronic" Sharipov miał ich na swoim koncie... 89. Tym większe musi być rozczarowanie Kostylieva, że nie potrafił on doprowadzić swojej drużyny do upragnionego triumfu, a przecież nic nie zapowiadało, że tak potoczy się sytuacja. Jeszcze na Nuke'u Na`Vi rozniosło Vitality 16:5, by następnie na Duście2 przetrzymać opór i doprowadzić do korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia wynikiem 16:12. I wtedy zaczęły się problemy.

Podczas kolejnych trzech starć piątka z Europy Wschodniej ani razu nie zdobyła nawet dziesięciu rund! Wszystko zaczęło się na Overpassie, który zakończył się wygraną TV w stosunku 16:6. Potem Inferno i rezultat 16:9, przez co o losach mistrzowskiego tytułu przesądzić miał Mirage. Ale i na tym gra miała jednostronny przebieg, bo koniec końców tablica wyników wskazała 16:8 na korzyść podopiecznych francuskiej organizacji.

Tym samym Vitality zakończyło prześladujące ekipę fatum – warto bowiem przypomnieć, że wcześniej drużyna ta aż czterokrotnie w tym roku docierała do finału wielkiej imprezy i cztery razy go przegrywała. Ale cóż, do pięciu razy sztuka!

Końcowa klasyfikacja IEM Beijing-Haidian 2020 w Europie prezentuje się następująco:

Dodatkowo warto wspomnieć, że dzięki dzisiejszej wygranej Vitality zapewniło sobie przepustkę na zaplanowane na grudzień IEM Global Challenge, którego łączna pula wyniesie pół miliona dolarów.