W pewnym momencie Maciej "Av3k" Krzykowski na długo zniknął z naszych radarów. Wszystko z powodu problemów osobistych, które zmusiły go do przekładania kolejnych pojedynków w Quake Pro League. Niemniej teraz wszystko jest już w porządku, a Polak może wreszcie zacząć nadrabiać zaległości.
Dziś np. 29-latek rozegra aż dwa mecze. W pierwszym z nich zmierzy się on ze swoim starym znajomym, Alexeiem "cYpheRem" Yanushevskym. Obaj panowie przez wiele miesięcy współpracowali ze sobą – najpierw pod banderą Virtus.pro, a potem Nemigi Gaming. W końcu jednak ich drogi rozeszły się, bo polski strzelec trafił do Endpoint CeX, podczas gdy Białorusin związał się z Natus Vincere. A kto w czwartek będzie górą? Trudno przewidzieć, gdyż obaj gracze zdają się mieć spory problem z ustabilizowaniem swojej formy.
Ale to nie koniec zaplanowanych na dziś starć, bo na Avka czeka jeszcze Marcel "k1llsen" Paul, którego nasz rodak pierwotnie miał podjąć w połowie października. Wtedy była tu temu świetna okazja, ponieważ zawodnik BIG nie wydawał się być w zbyt wysokiej formie – teraz jest jednak inaczej, bo Niemiec realnie włączył się do gry o czołową czwórkę. A to nie jest dobra informacja dla Avka, który po wspomnianej we wstępie przerwie nadal szuka właściwego rytmu.
Oba mecze rozgrywane będą poza streamem. Warto jednak nadmienić, że jeżeli Krzykowskiemu uda się je wygrać, to może on powrócić do ścisłej czołówki, w której znajdował się jeszcze na początku sezonu, czyli tuż przed tym, gdy wziął przymusowy urlop od Pro Ligi.