Ostatnie kilka miesięcy to w karierze Aleksandra "zeeka" Zygmunta znaczący przełom. Polski gracz VALORANTA ze swoimi kolegami z nolpenki wypłynął przecież na szersze wody, uczestnicząc nawet w turnieju First Strike. Dziś jednak ta przygoda dobiegła końca.
– Wspólna gra z tymi facetami to była przyjemność. Mimo że nie była to długa przygoda, zachowam z niej wiele dobrych wspomnień. Jestem szczęśliwy, że udało nam się osiągnąć cel minimum, jakim był awans na First Strike, i mam nadzieję, że wkrótce ponownie spotkamy się na serwerze – przyznał Zygmunt za pośrednictwem mediów społecznościowych. A wszystko dlatego, że po niespełna trzech miesiącach członkowie międzynarodowego składu postanowili się rozstać i każdy z nich będzie rozglądać się za opcjami na 2021 rok na własną rękę.
Zespół nolpenki został sformowany w dotychczasowej postaci tuż przed końcem września. Wówczas trafili do niego gracze posiadający już doświadczenia z innych gier, aczkolwiek nieodznaczający się większymi sukcesami. Znalazło się tam też miejsce dla zeeka, który po tym, jak zdominował krajowe podwórko z THOSE GUYS, szukał czegoś więcej. I na dobrą sprawę to znalazł, bo Polak i jego koledzy zatriumfowali w kilku turniejach niższej rangi, takich jak TOURSTAT Summer Clash czy Valorant Challenge 2, a także znaleźli się w gronie ośmiu najlepszych drużyn Europy podczas wspomnianego First Strike.
Były już skład nolpenki prezentował się następująco:
- Vakaris "vakk" Bebravičius
- Aron "Aron" Fredriksson
- Jesse "JESMUND" Terävä
- Aleksander "zeek" Zygmunt
- Mehmet Yağız "cNed" İpek