Podczas świętowania dziesięciolecia League of Legends Riot Games zapowiedziało masę nowych tytułów. Był to chociażby LoL: Wild Rift, z którego już dzisiaj mogą korzystać gracze z całego świata. Na liście ogłoszonych nowości zabrakło tytułu pokroju MMO, chociaż projekt F, na którego temat mało zostało zdradzone, wskazywał, że będzie produkcją tego typu. Co więcej, jeden z założycieli Riot Games, Marc "Tryndamere" Merrill zapytał w 2018 roku na Twitterze, czy studio powinno stworzyć MMO. Jak to się mówi, w każdej legendzie jest odrobina prawdy, tak samo jak i zresztą w każdej plotce. Prace nad MMO ze świata LoL-a potwierdził dzisiaj Greg "Ghostcrawler" Street.
– Ostatnio zajmuję się w Riocie rozwojem uniwersum Ligi, czego będziemy bardzo potrzebować, ponieważ nadszedł czas. Moim nowym obowiązkiem jest rozpoczęcie prac nad ogromną grą (niektórzy mogliby powiedzieć, że nad masywną), o którą wielu z Was, tak jak i wielu pracowników Riotu, nas prosiło – napisał Street na Twitterze. Z tego krótkiego wpisu co prawda nie można konkretnie wywnioskować, że chodzi stricte o MMO. Dlatego też niektórzy fani zapytali wprost w komentarzu, czy o ten typ gry chodzi. Ghostcrawler nie pozostawił tutaj cienia wątpliwości, stanowczo odpowiadając na pytanie: – To jest MMO.
It is an MMO
— Greg Street (@Ghostcrawler) December 18, 2020
To tyle jeżeli chodzi o konkretne szczegóły na temat nowego tytułu ze stajni Riotu. Pod wpisem Streeta rozgorzała spora dyskusja, natomiast nie pojawiły się w niej żadne dodatkowe informacje. Możemy być jednak pewni, że MMO będzie umiejscowione w Runeterrze, czyli świecie LoL-a. Sam Ghostcrawler pracował jako designer dla World of Warcraft w latach 2008-2013, więc z pewnością jest on odpowiednią osobą do nadzorowania takiej produkcji.