Nie minął jeszcze miesiąc od momentu, gdy Johan „Meddo” Renbjörk Lundborg opuścił szeregi FPX, a tymczasem podopieczni chińskiej organizacji znowu są w komplecie. A wszystko dzięki potwierdzonemu dziś transferowi Dmitriya "dimasicka" Matvienki.
Kazach mimo tylko 24-lat ma za sobą bogatą przeszłość na scenie Counter-Strike'a w regionie CIS. Matvienko miał bowiem okazję reprezentować barwy takich formacji, jak m.in. pro100, Gambit Esports oraz AVANGAR. Ba, z tą ostatnią drużyną wystąpił nawet na ELEAGUE Major Boston 2018, podczas którego on i jego ówcześni koledzy otarli się nawet o awans do Fazy Nowych Legend. Niemniej od czasu amerykańskiej imprezy kariera dimasicka mocno wyhamowała, a on sam po nieudanym epizodzie w Gambit musiał zadowolić się grą na poziomie drugiego i trzeciego tieru.
Nic więc dziwnego, że już w kwietniu ubiegłego roku kazachski strzelec zaczął próbować swoich sił w VALORANCIE. Początkowo rywalizował pod banderą miksowych Worst Players i Prodigy, niemniej pod koniec listopada zasilił One Breath Gaming. W rosyjskiej organizacji wytrzymał jednak tylko przez miesiąc i po rozczarowującym występie na First Strike CIS zdecydował się odejść. Teraz po krótkiej przerwie 24-latek powraca, aczkolwiek już jako członek FPX.
Skład podległej FPX dywizji VALORANTA prezentuje się następująco:
- Pontus „Zyppan” Eek
- Tobias „shadow” Flodström
- Kirill „ANGE1” Karasiow
- Andrey „Shao” Kiprsky
- Dmitriy "dimasick" Matvienko
- Ivan „Johnta” Shevtsov – trener