Europejskie rozgrywki wrócą już za dwa tygodnie, a kolejny sezon Ultraligi ma się rozpocząć już niebawem™. Bardzo często niesamowicie ważnym czynnikiem, jeżeli chodzi o ostateczne wyniki i poziom prezentowany przez drużyny, jest meta. Dzisiaj przyjrzymy się postaciom, które na pewno zobaczymy w draftach pierwszych kolejek europejskich lig.

Ornn

Jeżeli chodzi o tego herosa, to wraz z wejściem nowych przedmiotów niewiele się zmieniło. Kowal z górnej alejki nadal gwarantuje to, co gwarantował wcześniej. Są to takie aspekty jak m.in. świetny engage i disengage, dobry laning phase, wspaniałe teamfighty, a dodatkowo darmowe złoto dla niego i jego formacji po 13. poziomie. Był wybierany dosłownie na każdym poziomie w wielu kompozycjach, gdyż nie dość, że jest mocny, to również bardzo uniwersalny. Jeżeli jego kompozycja chce wchodzić – on też może, jeżeli jego kompozycja chce kite'ować – nie ma problemu, Ornn świetnie zatrzymuje inicjacje. Na pewno będziemy go widzieć w tym sezonie równie często, co w poprzednim.

Taliyah

Nie był to silny leśnik w ostatnich miesiącach, jednakże po przywróceniu do stanu sprzed nerfów Taliyah okazała się być absolutnie overpowered. Omawiana bohaterka to w tym momencie prawdopodobnie najlepszy dżungler, jeżeli tylko dostanie możliwość gankowania swoich linii, gdyż często po prostu potrzebuje setupu. Bardzo szybko farmi, wspaniale skaluje, a dodatkowo potrafi bardzo szybko zejść do bocznej alejki dzięki swojemu ultowi.

Olaf

Jest to w zasadzie jedyny dżungler w S tierze, który nie podchodzi pod kategorię "skalujący leśnicy". Olaf może śmiało gankować już od pierwszych poziomów, dodatkowo bardzo szybko czyści las, a z nowymi przedmiotami jest też mocniejszy w późniejszej fazie gry. Dodatkowo jego siła w early gamie sprawia, że pierwsze smoki są przez niego brane praktycznie za darmo. Jest on bardzo dobrą opcją, jeżeli chcemy znaleźć balans pomiędzy skalującymi liniami a dżunglerem silnym we wczesnej fazie gry.

Lucian

Lucian jest w tym momencie świetnym midlanerem głównie z dwóch powodów. Po pierwsze, gwarantuje priorytet na midzie w praktycznie każdym matchupie, a po drugie, bardzo dobrze paruje się z AP dżunglerami jak np. Lillia, Evelynn, Nidalee czy wcześniej wspomniana Taliyah. Nie dość, że pozwala im wchodzić do przeciwnego lasu, to dodatkowo gwarantuje mieszany typ obrażeń, przez co przeciwnicy nie są w stanie złożyć odpowiednich przedmiotów na odporność.

Yone

W tym przypadku akurat jego możemy widzieć rzadziej, ponieważ ma tragiczny laning phase, jednakże po kupieniu Immortal Shieldbowa nie ma sobie równych. Jest to ogromny power spike, który pozwala mu pokonać w zasadzie każdego. Dodatkowo świetnie skaluje i po trzech przedmiotach jest niesamowicie mobilny oraz trudny do zabicia, co z jego liczbami czyni go naprawdę świetnym czempionem. Kluczowe jest jednak to, aby przetrwał początkową fazę gry.

Kai'Sa

W przypadku tej strzelczyni zmiana przedmiotów na pewno pozytywnie wpłynęła na jej grywalność. Kiedyś stosowano jakieś hybrydy, manamunę itd., natomiast teraz jej głównym buildem jest po prostu pójście pod trafienie krytyczne. Kai'Sa świetnie komponuje się również z obecnymi wspierającymi, a Kraken Slayer czy Galeforce to idealne przedmioty, które fenomenalnie współgrają z marksmanką.

Leona

Po nerfie Imperial Mandate'a enchanterzy nie są najlepszymi postaciami w grze, więc przyszła pora na tanki. Leona jest obecnie niesamowicie mocna, gdyż świetnie paruje się z Kai'Są czy Samirą, a dodatkowo gwarantuje wiele kontroli tłumu oraz może łatwo roamować. Na pewno drużyny będą kładły wysoki priorytet na tę postać.