Vodafone Giants pierwszą próbę pobicia sceny VALORANTA podjęło latem ubiegłego roku. Ta była jednak dość średnio udana, wobec tego postawiono na kadrową rewolucję – rewolucję, w wyniku której hiszpańską organizację zasilił skład Vincenta "Happy'ego" Schopenhauera.
Francuz to bez wątpienia jeden z najbardziej utytułowanych graczy, którzy w minionych miesiącach porzucili Counter-Strike'a na rzecz produkcji Riot Games. Mówimy tutaj przecież o dwukrotnym triumfatorze Majora! Niemniej nie sposób nie zauważyć, że 29-letni gracz już dawno temu wypadł z pierwszego obiegu, nie dziwi więc fakt, że od niemal roku oglądamy go właśnie w VALORANCIE. – Nadchodzi nowe wyzwanie i czuję ogromną ekscytację rozpoczynając tę podróż z tymi składem, tą organizacją oraz hiszpańskimi kibicami. Nie mogę się już doczekać, aż rozpocznie się rywalizacja – zapewnił Schopenhauer.
Poza nim pod skrzydła Giants trafili również m.in. Johan "Meddo" Renbjörk Lundborg, Daniil "pipsoN" Meshcheryakov oraz Aaro "hoody" Peltokangas, którzy, podobnie jak doświadczony Francuz, w przeszłości występowali na scenie CS:GO. Warto w tym miejscu nadmienić, że niemal cała ekipa gra ze sobą już od dłuższego czasu i zdążyła nawet jako Orgless pojawić się na europejskim VALORANT First Strike, z którym pożegnała się jednak po zaledwie jednym meczu. Od tego czasu w drużynie doszło do jednej zmiany – wspomniany Meddo, który w międzyczasie opuścił FunPlus Phoenix, zastąpił Nikiego "delezyha" Sutinena.
Nowy skład Vodafone Giants prezentuje się następująco:
- Vincent "Happy" Schopenhauer
- Daniil "pipsoN" Meshcheryakov
- Ričardas "Boo" Lukaševičius
- Aaro "hoody" Peltokangas
- Johan "Meddo" Renbjörk Lundborg