Za nami dopiero dwie pierwsze kolejki Rainbow Six Polish Cup Winter 2021, trudno więc już teraz wyciągać jakieś daleko idące wnioski. Jeżeli jednak ktoś chciałby w końcu zdobyć jakiekolwiek punkty, by całkowicie nie oddalić się od czołówki, to jest na to najlepszy moment. Tak, TEETRES SLAVGENT, na was patrzymy.

Tuż przed startem zmagań SLAVGENT skombinowało całkiem ciekawy skład – znalazł się w nim i Adam "Mefisto" Duma, i Igor "iqorex" Pawelec, a nawet powracający zza oceanu Tomasz "Acid" Adamczyk. Na papierze wyglądało to więc naprawdę nieźle, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała oczekiwania. Ekipa przegrała dwa pierwsze mecze i obecnie jako jedyna po stronie zgarniętych oczek ma okrągłe zero. Szansą na zmianę tego stanu rzeczy będzie dzisiejsza potyczka z XPG Invictą, która również zaczęła sezon bardzo przeciętnie i w dwóch spotkaniach urwała swoim oponentom zaledwie osiem rund.

CZYTAJ TEŻ:
G2 odzyskuje mistrzostwo Europy w Rainbow Six, NAVI poza podium

Ciasno jest za to w czołówce, bo aż cztery drużyny mogą pochwalić się posiadaniem czterech punktów. W gronie tym znajdują się m.in. devils.one oraz Homeless, które w czwartek stoczą bezpośredni pojedynek, w którym remis będzie najgorszym możliwym rozstrzygnięciem dla każdej ze stron. Później okazji do powiększenia swego dorobku poszuka AVEZ Esport, na którego drodze staną przewodzące stawce po pierwszej kolejce Koziołki Hp. Obecnie liderem tabeli są jednak Hummingbirds, którzy mogą ten status zachować, ale to pod warunkiem, że na koniec trzeciej serii starć poradzą sobie z Cromcodiles.

Czwartkowy harmonogram prezentuje się następująco:

21 stycznia
19:00 TEETRES SLAVGENT vs XPG Invicta BO1
20:00 devils.one vs Homeless BO1
21:00 AVEZ Esport vs Koziołki Hp BO1
22:00 Hummingbirds vs Cromcodiles BO1

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na oficjalnym kanale Rainbow Six na Twitchu. Rainbow Six Polish Cup Winter 2021 potrwa do 26 lutego i zaoferuje swoim uczestnikom łączną pulę nagród w wysokości 20 tysięcy złotych.