Specjalne turkusowe karty z oceną ogólną wynoszącą 99 to rzadkość w grach z serii FIFA. Wszystko za sprawą tego, że są one zarezerwowane tylko i wyłącznie dla prawdziwych piłkarzy, którzy swój wolny czas spędzają w trybie Ultimate Team. Oczywiście nie każdy zawodnik posiada turkusową kartę. Wśród szczęśliwców znalazł się jednak Thibaut Courtois, grający na co dzień w Realu Madryt.
Problem w tym, że Belg wcale nie jest zadowolony z jej posiadania. Dwudziestoośmiolatek przyznał, że turkusowa wersja karty jest, w jego opinii, znacznie słabsza niż podstawowa. Sprawa wyszła na jaw podczas wyścigów wirtualnej ligi F1, w której czynny udział bierze Thibaut Courtois.
– W trybie FIFA Ultimate Team wykorzystuję kartę z wariantu Team of the Week. Wersja z oceną 99 jest po prostu do niczego. Zamiast ją ulepszyć, twórcy po prostu wpisali 99, a karta zachowuje się jakby miała ocenę 59 – przyznał Courtois, zapytany o to przez streamera Petera "Pieface'a" Shepherda.
Przypomnijmy, że Belg nie jest pierwszym zawodnikiem, który otwarcie narzeka na karty specjalne w grze od EA Sports. Swoje rozczarowanie z powodu ocen w FIFIE 21 wyrazili jakiś czas temu Romelu Lukaku czy Aymeric Laporte. Drugi z wymienionych piłkarzy, w ramach żartu, przeprosił nawet jednego ze streamerów, który wylosował jego kartę w paczce.