Pandemia koronawirusa od roku paraliżuje świat. Problemy z nią związane to nie tylko odwoływanie kolejnych imprez czy też okresowe zamykanie różnych dziedzin gospodarki – to także ponad dwa miliony ludzi, którzy nie dali rady poradzić sobie z chorobą.

Do grona osób, które zmarły z powodu COVID-19, dołączył także Anderson "444" Santos. 25-letni Brazylijczyk od 2017 roku obecny był na profesjonalnej scenie Dota 2, zaś lwią część swojej kariery spędził pod banderą rodzimego paiN Gaming. To właśnie z tą ekipą Santos wystąpił na trzech Majorach – MDL Disneyland Paris Major, EPICENTER Major 2019 oraz DreamLeague Season 13. Od kwietnia ubiegłego roku pozostawał jednak bez stałego zatrudnienia, bo właśnie wtedy paiN podjęło decyzję o zamknięciu całej dywizji poświęconej grze Valve. Mimo to jeszcze w styczniu mogliśmy go oglądać przy okazji eliminacji do OGA DPC South America Regional League.

Według informacji Globo Esporte 444 pozytywny test na COVID-19 otrzymał miesiąc temu – wówczas zachorowało też trzech członków jego rodziny. 6 lutego u Brazylijczyka pojawiły się poważne problemy z oddychaniem, w wyniku których trafił on na oddział intensywnej terapii, gdzie ostatecznie zmarł. – Dziś z powodu COVID-19 odszedł od nas Bob. Jesteśmy dozgonnie wdzięczni za twoją pomoc w budowaniu rozdziału naszej historii w Docie. Byłeś niesamowitą osobą i będzie nam cię ogromnie brakować. Nie możemy uwierzyć, że opuściłeś nas tak wcześnie. Ci, którzy mieli okazję cię poznać i oglądać twoją grę, byli szczęściarzami. Nasze myśli są teraz przy twoich bliskich. Spoczywaj w pokoju, 444 – tymi słowami swojego byłego podopiecznego pożegnali włodarze paiN.