Czwarta kolejka League of Legends Champions Korea dobiegła dziś końca. Czas więc po raz kolejny zerknąć w sytuację w czołowej południowokoreańskiej lidze LoL-a, tym bardziej że półmetek fazy zasadniczej tuż-tuż. Po tym tygodniu zmagań szczególnie zadowolone może być DWG KIA, które nie tylko utrzymało się na pierwszym miejscu, ale też zwiększyło dystans do niżej usytuowanych drużyn.

Mistrzowie świata w piątek nie mieli przesadnie trudnego zadania, bo na ich drodze stanęło Liiv SANDBOX z dziewiątej lokaty. W obu potyczkach oglądaliśmy wyrównane początkowe minuty, ale gdy już DWG KIA doszło do głosu, nie wypuściło wygranej z rąk. Oba starcia na Summoner's Rifcie zakończyły się w okolicach 35. minuty zwycięstwem drużyny Heo "Showmakera" Su, dzięki czemu ta była już pewna utrzymania się na fotelu lidera po tej rundzie. Nieco więcej problemów sprawiło wyżej usytuowane DRX, zwłaszcza w premierowej bitwie na Polach Sprawiedliwości, ale wciąż za mało, aby myśleć o wygranej. DWG KIA po pierwszym perfekcyjnym tygodniu umocniło się na czołowej lokacie, do czego przyczyniła się również przegrana środowa przegrana Gen.G Esports.

Znajdujący się na drugiej pozycji zespół Parka "Rulera" Jae-hyuka był pierwszym sprawdzianem DRX w tym tygodniu i – w przeciwieństwie do późniejszego meczu z DWG KIA – sprawdzianem udanym. Oczywiście spory wpływ na ostateczny wynik mogła mieć absencja Gwaka "Bdd" Bo-seonga, bo zamiast niego w tym spotkaniu na midzie Gen.G zagrał debiutujący w rozgrywkach Kim "Karis" Hong-jo. Czy z głównym midlanerem Gen.G zdołałoby wygrać – to jest tylko gdybanie. Koniec końców Tygrysy musiały pogodzić się z porażką i choć później udało im się pokonać NS RedForce, to teraz będą musiały się tym bardziej napocić, aby wrócić do walki o fotel lidera – oraz by nie spaść niżej w klasyfikacji.

Powody do zadowolenia może mieć również T1. Choć nie był to perfekcyjny tydzień w wykonaniu ekipy Lee "Fakera" Sang-hyeoka, o co postarało się NS RedForce, to i tak zanotowała ona awans na piątą lokatę w tabeli. I to po niezłym pokazie – oprócz jednej przegranej potyczki we wspomnianym meczu z NS, T1 absolutnie rozszarpało swoich rywali. Co więcej, w każdym z wygranych strać na Rifcie zagrało dokładnie w takim samym składzie, więc być może po kilku tygodniach mieszania wreszcie udało się odnaleźć idealną piątkę. Albo to po prostu efekt Choia "Zeusa" Woo-je, który wreszcie miał okazję zagrać w LCK i z pewnością może być ukontentowany swoją grą.

Wyniki wszystkich meczów czwartego tygodnia LCK:

Środa, 3 lutego
9:00 T1 2:1 NS RedForce BO3
12:00 Gen.G 1:2 DRX BO3
Czwartek, 4 lutego
9:00 Hanwha Life Esports Hanwha Life Esports 2:1 Afreeca Freecs BO3
12:00 Fredit BRION 2:1 KT Rolster BO3
Piątek, 5 lutego
9:00 Liiv SANDBOX 0:2 DWG KIA BO3
12:00 Gen.G 2:0 NS RedForce BO3
Sobota, 6 lutego
9:00 T1 2:0 Fredit BRION BO3
12:00 KT Rolster 2:1 Afreeca Freecs BO3
Niedziela, 7 lutego
9:00 Hanwha Life Esports Hanwha Life Esports 0:2 Liiv SANDBOX BO3
12:00 DWG KIA 2:0 DRX BO3

Klasyfikacja po czwartym tygodniu:

# Drużyna M W P Bilans
1. DWG KIA 8 7 1 14 – 4
2. Gen.G Esports 8 5 3 13 – 7
3. Hanwha Life Esports Hanwha Life Esports 8 5 3 11 – 10
4. DRX 8 5 3 11 – 11
5. T1 8 4 4 11 – 10
6. KT Rolster 8 4 4 10 – 10
7. Afreeca Freecs 8 3 5 9 – 10
8. NS RedForce 8 3 5 8 – 11
9. Liiv SANDBOX 8 2 6 6 – 12
10. Fredit BRION 8 2 6 5 – 13

Przed nami tydzień przerwy w LCK. Piąta kolejka rozgrywek startuje w środę 17 lutego o godzinie 9:00. Tę rundę zmagań zainauguruje pojedynek KT Rolster z DWG KIA, a wkrótce po tym o trzecią wygraną w tym splicie powalczą dwie czerwone latarnie ligi – Liiv SANDBOX oraz Fredit BRION. Najciekawiej prezentują się piątkowe starcie DRX z T1 oraz sobotnie Hanwha Life Esports z DWG KIA.