Sobotni wieczór fani League of Legends automatycznie kojarzą już z rozgrywkami League of Legends European Championship. Zresztą do takowego terminu był już czas się przyzwyczaić – trwa bowiem piaty tydzień zmagań, w związku z czym każde zwycięstwo może okazać się teraz kluczowe dla układu tabeli europejskich zmagań.

Już w pierwszym spotkaniu dnia zobaczymy na serwerze Polaka – Paweł "Czekolad" Szczepanik i jego EXCEL ESPORTS zmierzy się z Astralis. A zatem nadwiślański midlaner będzie miał okazję stawić czoła swojemu dobremu kompanowi z czasów AGO ROGUE – dżunglerem rywali jest wszak Nikolay "Zanzarah" Akatov. Drużynę naszego rodaka czeka z pozoru łatwe zadanie, bowiem forma przedstawicieli duńskiej organizacji bez wątpienia nie zachwyca. Dla EXCEL dzisiejszy pojedynek będzie więc świetną okazją do umocnienia się w środku stawki. Podobny cel powinien przyświecać także graczom SK Gaming, które obecnie legitymuje się takim samym bilansem co Czekolad i spółka. Niemniej polscy kibice raczej nie będą trzymać kciuków za wspomnianą formację, wszak naprzeciw niej stanie Misfits Gaming reprezentowane przez Oskara "Vandera" Bogdana. Popularne Króliki mają jednak sporo problemów, czego dowiodła wczorajsza klęska z Rogue – rekordowa, bo najszybsza w tegorocznych rozgrywkach czołowej europejskiej ligi.

Umocnione tym faktem Łotrzyki na pewno będą chciały pójść za ciosem i utrzymać pierwszą pozycję w rozgrywkach. A to wydaje się całkiem możliwe, biorąc pod uwagę fakt, że ich przeciwnikiem będzie Team Vitality, czyli jedna z dwóch najsłabszych piątek w bieżącym sezonie. Niemniej spotkanie to będzie jedynie przedsmakiem dwóch, na papierze, najciekawszych batalii tego wieczoru. Najpierw Fnatic podejmie MAD Lions, później zaś G2 Esports zmierzy się z FC Schalke 04. W obu pojedynkach za faworytów można raczej uznać ekipy Polaków, ale musimy pamiętać o wynikach z pierwszej rundy LEC, kiedy w obu przypadkach doszło do niespodzianek. Lwy pokonały Pomarańczowo-Czarnych, a reprezentanci klubu sportowego z Gelsenkirchen zaskoczyli Samurajów. Podobny scenariusz dziś wcale nie jest wykluczony, zwłaszcza że sytuacja w tabeli każdej formacji z wymienionego kwartetu jest bardzo interesująca – ba, Fnatic i MAD Lions współdzielą trzecią pozycję – stąd możemy spodziewać się gry na naprawdę wysokich obrotach.

Harmonogram dzisiejszych zmagań prezentuje się następująco:

20 lutego
17:00 EXCEL ESPORTS vs Astralis BO1
18:00 Misfits Gaming vs SK Gaming BO1
19:00 Rogue vs Team Vitality BO1
20:00 Fnatic vs MAD Lions BO1
21:00 G2 Esports vs FC Schalke 04 BO1

Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących wiosennej rundy LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej: