Plany organizatorów Overwatch League naprawdę robiły wrażenie. Docelowo przecież chciano przenieść format znany ze sportu tradycyjnego wraz z meczami u siebie i na wyjeździe. Wobec tego każdy z uczestników miał mieć swój własny obiekt, na którym gościłby drużyny przyjezdne jako gospodarz. Wtedy jednak przyszła pandemia i wywróciła wszystko do góry nogami.

Mimo to sezon 2020 udało się dograć do końca, aczkolwiek w nieco zmienionej formule. Formule, która wyewoluuje w sezonie 2021, którego szczegóły właśnie poznaliśmy. Niemniej już wcześniej było wiadomo, że w tym roku zmagania toczyć się będą oddzielnie w dwóch regionach – Wschodzie, gdzie znalazło się osiem drużyn oraz Zachodzie z dwunastoma ekipami na pokładzie. W obu tych regionach odbędą się w sumie cztery cykle turniejowe, tj. May Melee, June Joust, Summer Showdown oraz Countdown Cup. Każdy z owych turniejów zwieńczony ma być finałami na Hawajach z udziałem czterech najlepszych zespołów, po dwóch z każdego regionu. Ale tylko pod warunkiem, jeżeli pozwolą na to okoliczności – w przeciwnym wypadku Blizzard pozostanie przy regionalnych finałach online, na których drodze wyłonieni zostaną dwaj mistrzowie.

CZYTAJ TEŻ:
Nadchodzi nowy sezon Overwatch League. Zapowiedziano zmiany w formacie

Każdy z cykli poprzedzą trzy tygodnie eliminacji. Wobec tego zarówno podczas owych eliminacji, jak i w czasie właściwej części turniejów drużyny zdobywać będą punkty. Te wpadać będą na ich konto za każdy wygrany mecz, a także za zajęte na koniec miejsce i to właśnie te oczka przesądzą o końcowym układzie tabeli Overwatch League. A potem przyjdzie pora na fazę pucharową, do której dostaną się trzy drużyny z Zachodu oraz dwie ze Wschodu. Pozostałe trzy miejsca rozdysponowane zostaną natomiast na bazie dodatkowego turnieju play-in. I na dobrą sprawę to tyle jeżeli chodzi o informacje o play-offach – więcej mamy dowiedzieć się dopiero za jakiś czas.

Co znaczące, łączna pula nagród Overwatch League 2021 wyniesie aż 4,25 miliona dolarów! Pieniądze rozdzielone zostaną pomiędzy cztery cykle turniejowe oraz play-offy głównej części rozgrywek. Niemniej i tak będzie o co walczyć, bo mistrz tegorocznej odsłony OWL wzbogaci się o 1,5 miliona dolarów. I na koniec najważniejsze – nowy sezon ruszy już 16 kwietnia.