Od dziś Michał "MICHU" Müller ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego domu. Wszystko dlatego, że umowa, która dotychczas wiązała polskiego strzelca z Teamem Envy, została rozwiązana, co oznacza, że jego potencjalny przyszły pracodawca nie będzie musiał płacić żadnej kwoty odstępnego.

Od dziś oficjalnie jestem wolnym zawodnikiem, a mój kontrakt z Envy został rozwiązany. Poszukiwania nowej drużyny trwają w najlepsze, bardzo tęsknie za codziennymi treningami i oficjalnymi meczami. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać kolejnych szans i okazji, aby w końcu osiągnąć coś, czego do tej pory mi się nie udało – ogłosił sam 24-latek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przypomnijmy, że od połowy stycznia MICHU wraz z całym dotychczasowym składem wylądował na ławce rezerwowych, gdyż Envy postanowiło zamknąć dywizję CS:GO. Od tego czasu Polaka oglądaliśmy głównie w grze miksowej w szeregach StyluDunów.

Przygoda Müller z Envy rozpoczęła się w styczniu 2020 roku. Polak po indywidualnie udanym pobycie w Virtus.pro chciał spróbować swoich sił w zespole międzynarodowym i ostatecznie zdecydował się przyjąć ofertę amerykańskiej organizacji. Plany były duże, oczekiwania spore, ale wiele problemów związanych m.in. z pandemią uniemożliwiło rozwój projektu. Dość powiedzieć, że w trakcie minionego roku MICHU rozegrał zaledwie 74 mapy, ograniczając swoje występy głównie do Flashpointa oraz turniejów RMR. Nasz rodak po raz ostatni barwy byłego już pracodawcy przywdział 2 grudnia przy okazji przegranego 0:2 spotkania z MAD Lions.