Już w najbliższą sobotę rozpocznie się ONE Esports Singapore Major 2021, czyli pierwszy od ponad roku Major Doty 2. Organizatorom bardzo zależało na tym, by impreza odbyła się w formie lanowej, ale to spowodowało kilka problemów, przez które dziś ze startu zrezygnowały aż dwie ekipy.

Na azjatyckim turnieju na pewno nie zobaczymy Natus Vincere. Zaczęło się od tego, że pod koniec minionego tygodnia Bogdan "Iceberg" Vasilenko i Andrii "ALWAYSWANNAFLY" Bondarenko otrzymali pozytywne wyniki na obecność COVID-19, co zmusiło NAVI do rozpoczęcia treningów ze zmiennikami, którzy mieli wesprzeć zespół też na Majorze. Niemniej na kilka dni przed wylotem wynik pozytywny otrzymał również Andrey "Mag" Chipenko, który, co gorsza, na ostatnim bootcampie, na którym co ciekawe nie było już Iceberga i ALWAYSWANNAFLYA, miał kontakt z innymi członkami drużyny. Jakby tego było mało, Nikola "LeBron" Popović, czyli tymczasowy zastępca Maga, nie byłby nawet w stanie dolecieć do Singapuru, gdyż jego lot został anulowany.

To nawarstwienie kłopotów i zmartwień sprawiło, że włodarze organizacji z Europy Wschodniej ostatecznie wycofali drużynę z zawodów. Zwłaszcza że ewentualne przybycie na azjatycki kontynent mogło wywołać kolejne problemy. – Gdyby w momencie przyjazdu chociaż u jednego z graczy wykryto COVID-19, to wszyscy musieliby poddać się samokwarantannie. Gdyby tak się stało, NAVI i tak nie mogłoby wziąć udziału w Majorze, nawet gdyby na miejscu byłby pełny skład. Dodatkowo nie ma pewności jak długo by taka kwarantanna trwała. Całkiem możliwe, że zawodnicy nie zdążyliby wrócić przed startem nowego sezonu DPC – napisano w oficjalnym oświadczeniu.

Niemniej nie tylko NAVI zrezygnowało z prestiżowej imprezy z powodu koronawirusa, bo ten do podobnego kroku zmusił także beastcoast. Jeden z członków zespołu, Steven "StingeR" Vargas, miał kontakt z osobą zarażoną COVID-19 i obecnie jest odizolowany od swoich klubowych kolegów. Problem w tym, że wcześniej zdążył się już z nimi spotkać i chociaż testy wykonane wszystkim zawodnikom dały wynik negatywny, to sama organizacja nie chce ryzykować. – Z uwagi na okres inkubacji COVID-19 nie możemy mieć pewności, czy przed wylotem do Singapuru nasi gracze uzyskaliby wynik pozytywny, czy też nie – stwierdzili przedstawiciele składu z Ameryki Południowej.

Z uwagi na fakt, że ONE Esports Singapore Major 2021 startuje już za dwa dni i dodatkowo odbędzie się w dość egzotycznym zakątku świata, nie wiadomo, czy organizatorzy zdołają w ogóle znaleźć jakieś zastępstwa, które mogłyby zająć miejsce Natus Vincere i beastcoast. Wobec tego niewykluczone, że ostatecznie na zawodach wystąpi nie osiemnaście, a szesnaście drużyn, które powalczą o pół miliona dolarów oraz 2,7 tysiąca punktów DPC.