Trwający przez tydzień szachowy turniej POLChamps jest już historią. Nie zabrakło w nim emocji, zwrotów akcji, figur podstawianych za darmo oraz niezauważonych szans na zamatowanie przeciwnika, czego przykład został zapisany dla potomnych na załączonym klipie. Reakcja? Bezcenna.
Trenerzy z pewnością nie mogą narzekać na brak wrażeń! ;)#POLchamps pic.twitter.com/ot7UQu97W8
— Chess.com (@chesscom_pl) March 24, 2021
Powyższe wideo oczywiście pochodzi z tej części zawodów, w której uczestniczyli znani na krajowym podwórku, ale niekoniecznie mający pokaźne doświadczenie i umiejętności szachowi streamerzy. Wśród nich faworytem do zdobycia głównej nagrody był Artur „Rybson” Gębicz, który w styczniu wygrał podobną imprezę pod patronatem Lotto. I już we wstępnej fazie POLChamps, przeprowadzonej w formie kołowej lub inaczej "każdy z każdym", Rybson potwierdził aspiracje do wygrania turnieju. Po siedmiu grach zgromadził na swoim koncie sześć punktów, wyprzedzając o pół punktu Adriana „Slayproxxa” Bieranowskiego oraz o całe oczko Witolda „Gucia” Tacikiewicza.
Były profesjonalny gracz League of Legends zgodnie z przewidywaniami dotarł do finału, pokonując pojawiających się na swojej drodze Łukasza „Mandzia” Samonia oraz Łukasza „Tuttka” Lipkę, obu w stosunku 2:0. W ostatnim spotkaniu czekał na niego Slayproxx, któremu o dziwo nie podołał pierwszego dnia rywalizacji. Rzucając truizmem, mecz meczowi nierówny, choć zarówno w teorii, jak i praktyce dokładnie tak było. Przede wszystkim w fazie pucharowej obowiązywało tempo 5 minut + 2 sekundy za każdy ruch, podczas gdy we wcześniejszym starciu obu Panów czas był ustalony na równe 10 minut. Inna sprawa jest taka, że w finale Rybson był po prostu poza zasięgiem rywala, zaczynając od trzech wygranych gier w serii BO7. W czwartym pojedynku ogłoszono remis ze względu na trzykrotne powtórzenie pozycji, ale w kolejnym ponownie górą był Rybson i to on rozpoczął nowy tydzień bogatszy o sześć tysięcy złotych.
Jak zauważył Daniel "Rajon" Pastusiak, a następnie potwierdził sam zainteresowany, 20-letni zawodnik w przeszłości związany m.in. z PRIDE czy Illuminar Gaming zarobił w swojej krótkiej "karierze" szachowej więcej niż w esporcie, biorąc pod uwagę wyłącznie nagrody pieniężne. Jest jak jest, widzowie.
Jeśli chodzi o same nagrody to juz więcej zarobiłem XDD 😅 https://t.co/CKrYZ3TJTL
— Rybsą (@Rybson__) March 28, 2021
Klasyfikacja końcowa i dystrybucja nagród w głównym turnieju POLChamps:
1. | Rybson | 6 000 zł |
2. | Slayproxx | 4 000 zł |
3. | TuttekHS | 3 000 zł |
4. | Gucio | 2 000 zł |
5. | saju | 1 000 zł |
6. | Demonzz1 | 750 zł |
7. | Mandzio | 500 zł |
8. | Nieuczesana | 250 zł |
Każdego dnia POLChamps w akcji mogliśmy zobaczyć również dużo wyżej ocenionych szachistów, dla których stworzono odrębny turniej z identycznym formatem. W jego finale spotkali się dwaj mistrzowie FIDE – Miłosz "Szparu" Szpar i Kamil "Kozok" Kozioł. Ich mecz miał do pewnego momentu jednakowy przebieg względem wieczornego boju Rybsona ze Slayproxxem. Szparu prowadził bowiem już 3:0, natomiast wtedy przebudził się Kozok i wyrównał stan rywalizacji. Zwycięstwo Kozioła po tak dramatycznym powrocie byłoby piękną historią, aczkolwiek w siódmej grze nie ustrzegł się błędów, co pozwoliło Szparowi na postawienie kropki nad i.
Klasyfikacja końcowa turnieju aspirujących streamerów POLChamps:
1. | Szparu | |
2. | Kozok | |
3. | Damian Lewtak | |
4. | Marcin Molenda | |
5. | jaskol95 | |
6. | komil | |
7. | weronikaif | |
8. | xn_szacharz |